Image Image Image Image Image Image Image Image Image Image

INTO passion | Październik 9, 2024

Scroll to top

Top

No Comments

Podróżna kosmetyczka okiem blogerki

Podróżna kosmetyczka okiem blogerki
Kamila Belczyk Panków

Czym trzeba się kierować pakując na wyjazd kosmetyczkę? Czy są jakieś uniwersalne rady, dzięki którym w naszej małej kosmetyczce znajdą się wszystkie niezbędne produkty? Jestem przekonana, że tak.

Spotykamy się w kawiarni, Agnieszka jak zwykle zabiegana, jednak po kilku próbach znajduje chwilę, aby się zobaczyć. Fanom blogów kosmetycznych, autorki Przystanku Uroda nie trzeba przedstawiać. Agnieszka Adamowicz, od kilku lat dzieli się swoimi przemyśleniami dotyczącymi makijażu, urody oraz pielęgnacji na swoim blogu. Nie mogłam przegapić takiej okazji i nie spytać Agi o tzw. must have kosmetyczki podróżnej oraz kilka złotych rad do zastosowania przed każdym wyjazdem. Zawsze przed podróżą zadawałam sobie pytanie, jak wybrać, co zabrać ze swoich codziennie używanych kosmetyków… nie ukrywam, że zawsze wydaje mi się, że wszystko może się przydać. Odwieczny dylemat, co wyeliminować z listy podróżnych kosmetyków powoduje często niepotrzebne zdenerwowanie przed wyjazdem i rozczarowanie już na miejscu. Jednak wrzucanie do kosmetyczki wszystkiego, co jest pod ręką nie jest najlepszym pomysłem – walizka zaczyna więcej ważyć, a połowy z zabranych ‘specyfików’ i tak się nie używa. Jak mówi Agnieszka, kompletując wakacyjną kosmetyczkę postarajmy się ograniczyć do absolutnego minimum. Najlepiej jak już kilka dni przed wyjazdem zastanowimy się nad tym, co naprawdę będzie nam potrzebne. Lepiej nie zostawiać tego na ostatnią chwilę, bo nieprzemyślane pakowanie może doprowadzić do tego, że weźmiemy tonę kosmetyków, które mogą okazać się nam zupełnie zbędne.

Wybierając kosmetyki na wyjazd najlepiej zaopatrzmy się w produkty w wersji mini lub przelejmy swoje ulubione kosmetyki do specjalnych małych buteleczek lub opakowań (dostępne niemal w każdej większej drogerii). Dobrym sposobem , który sama również stosuję, jest odkładanie (na ok. 2 dni przed wyjazdem) tych kosmetyków, których używamy codziennie do przygotowanej wcześniej kosmetyczki podróżnej. W ten sposób po ich użyciu w dniu wyjazdu, po prostu ją zapinamy i mamy gwarancję, że zabieramy ze sobą tylko to, co faktycznie stosujemy. Ilość kosmetyków zabieranych ze sobą nie jest jedynym problemem osób lubiących podróże, jak mówi Agnieszka często dobór kosmetyków nie jest też odpowiedni, często zabieramy rzeczy, które nie przydadzą się nam podczas wyjazdu, zapominając o tzw. wyjazdowym niezbędnych wyjazdowych produktach. Według blogerki absolutnym ‚must have’ są bibułki matujące. Znakomicie odświeżają wygląd twarzy i matują ją bez konieczności nakładania kolejnej warstwy pudru. Niezastąpione, zwłaszcza w czasie długich podróży, są dla mnie także chusteczki nawilżające oraz antybakteryjny żel do mycia rąk bez użycia wody. Wybierając się na urlop w upalne miejsca postarajmy się także dać wypocząć naszej skórze. Jeżeli na co dzień nie możemy obejść się bez podkładu, to na wyjazd wybierzmy lekki podkład pozwalający oddychać naszej skórze. W tym przypadku dobrym rozwiązaniem jest krem BB (Beauty Balm-balsam na niedoskonałości). Postarajmy się ograniczyć z kosmetykami kolorowymi do absolutnego minimum. Jeżeli chodzi o makijaż, to zazwyczaj zabieram ze sobą jedynie tusz do rzęs. Pakując wakacyjną kosmetyczkę nigdy nie powinno zapomnieć się kremie do twarzy zawierającym filtry przeciwsłoneczne. Warto wziąć także balsam łagodzący podrażnienia po opalaniu. Nawet jeżeli uda się uniknąć oparzeń słonecznych, to można go przez te kilka dni stosować zamiast balsamu nawilżającego. Jeżeli chodzi o zapachy podczas wyjazdów stawiam na lekkie nuty, mgiełki zapachowe oraz odświeżające żele pod prysznic. Do wakacyjnej kosmetyczki nie można zapomnieć włożyć antyperspirantu. Dobrym rozwiązaniem jest bloker, który wystarczy stosować 1-2 razy w tygodniu.

Zawsze zostawiane na ostatnią chwilę pakowanie kosmetyczki często kończy się nieodpowiednim doborem zabranych ze sobą rzeczy, zatem czym trzeba się kierować pakując się na wyjazd? Po rozmowie ze specjalistką już wiem, że to, jakie kosmetyki oraz w jakich ilościach spakujemy na wakacje, zależy przede wszystkim od tego, jak długo będzie trwał nasz wyjazd. Podczas pakowania kierujmy się praktycznością i postarajmy się wziąć tylko to, czego naprawdę używamy. Postarajmy się także, aby kosmetyki zajmowały jak najmniej miejsca. W tym celu warto wybrać produkty w wersji mini lub te, które łączą ze sobą cechy kilku kosmetyków, np. 2w1, 3w1. Po takich szczegółowych instrukcjach dotyczących pakowania kosmetyczki, nic mi nie pozostaje jak życzyć pięknych podróży!

Zdjęcia: Piech-Dubis Fotografia

Submit a Comment