Michał „Brelok” Ligocki bierze udział w konkursie Idee Kaffee Chalange mając nadzieję na zwycięstwo i zrealizowanie planowanej wyprawy: zjeżdżanie po dziewiczym puchu w najpiękniejszej scenerii świata – wśród norweskich fiordów!
Za oknem o pozytywny nastrój przyprawia nas powoli budzącą się wiosna, jednak zima jeszcze nie do końca odeszła w zapomnienie. W związku z tym Michał Brelok Ligocki zabrał nas w podróż po Tatrach zarażając pozytywną energią i pasją do gór!
Michał Ligocki od 4 roku życia jest mocno związany z zimą, która według niego jest najlepszą porą roku. Jeszcze w czasach gdy jeździł na nartach, zamiast ścigać się na tyczkach, wolał skakać na muldach czy zjeżdżać „na krechę” każdą możliwą trasą. Kiedy narty okazały się dla niego zbyt nudne zaczął swoją przygodę ze snowboardem. Szybko zaczęto mówić o nim „nadzieja polskiego snowboardu”.