INTOpassion o Free Form Festival
Weekend w Soho Factory był prawdziwym zastrzykiem dobrej muzyki. Do tego należy dodać świetne wizualizacje, sporą liczbę ludzi i naprawdę dobry elektroniczno-popowy klimat imprezy. Nie straszna była nawet pogoda. Zgodnie przyznajemy, że sezon festiwalowy można uznać za rozpoczęty!
Spośród dwóch muzycznych dni wybraliśmy nasze 5 typów, które zrobiły na nas największe wrażenie:
Kate Boy
Pierwszy dzień festiwalu upłynął nam zdecydowanie pod znakiem Kate Boy. Australijsko-szwedzki zespół electropopowy dał popis świetnym elektornicznym brzmieniem i energią, którą zdecydowanie zaraził publiczność. Do tego należy dodać świetny wokal Kate Akhurst i mamy faworyta piatkowego koncertu.
Hudson Mohawke
Pochodzący ze Szkocji didżej i producent zdecydowanie zahipnotyzował tłum. Jego muzyka łączy w sobie hip-hop, electro i dubstep i takie połączenia można było odczuć podczas występu.
Azelia Banks
Na jej występ chyba czekaliśmy najbardziej. I to było prawdziwe show. W tym przypadku zdecydowanie sprawdziła się zasada – najlepsze na koniec. Azelia wykonała taki utwory jak “1991″, “Liquorice”, “Esta Noche” czy “Yung Rapunxel”. Nie da się ukryć, że wprowadziła na salę niesamowitą ilość energii. Dla nas rewelacja.
Apparat
To był pierwszy koncert na trasie promujący najnowszy album ‘Krieg und Frieden’.Berliński didżej i twórca muzyki elektronicznej stworzył na scenie niezwykłą atmosferę – a to za sprawą dźwięków, ale także wizualizacji, które były świetnym dopełnieniem całego występu.
Woodkid
Woodkid to zdecydowanie niezwykły wokalista, producent, performer i reżyser. Popis swoich umiejętności pokazał również na festiwalu. Jego muzyka jest dosyć stonowana, ale na koncercie nie odczuwało się tego, wręcz przeciwnie mogliśmy zoabczyć zupełnie inną naturę wokalisty.
Źródło zdjęć: https://www.facebook.com/media/set/?set=a.10151670846431264.1073741829.145494931263&type=3
Autor zdjęć: Bartek Bajerski / BAJERSKI.org
Submit a Comment