Anna Matyjewicz | On września 22, 2012

Ciemne wieczory i mokre poranki mogą spowodować, że bieganie zimą staje się wyzwaniem. Jednak właściwe podejście i przygotowanie może ułatwić radzenie sobie z zimowymi warunkami pogodowymi.

Na początku warto zastanowić się, czy wolimy biegać zimą w ciągu dnia, czy w godzinach południowych, a może lepiej zdecydować się na trening w domu? Bieganie na zewnątrz w zimie może spowodować, że przylgnie do nas miano „twardego biegacza”, ale wiąże się także z przeziębieniami, kontuzjami, a także bieganiem w samotności. Mieszkający w Szwajcarii maratończyk Viktor Röthlin przyzwyczaił się do zimowej pogody, która nigdy nie uniemożliwia mu treningu. „No cóż, jeśli nie mogę otworzyć drzwi od domu, bo napadało tyle śniegu, to wtedy nie biegam” – mówi Victor. Mimo wszystko radzi: „Jeśli temperatura spada poniżej zera, nie biegaj zbyt intensywnie na świeżym powietrzu. Przeprowadź intensywny trening na hali lub na ruchomej bieżni. Lekkie treningi można realizować na zewnątrz, zwłaszcza kiedy pada śnieg.

Röthlin twierdzi również, że „Jeśli zimą nie przestajesz biegać na świeżym powietrzu, wybieraj dobrze oświetlone i bezpieczne miejsca. W zimowych miesiącach dobrze też jest mieć towarzysza. Będzie Cię to motywowało do biegania i sprawi, że czas będzie biegł szybciej w tej monotonnej porze”.

Biegając w zimie bardzo ważny jest strój. Warto ubrać tak zwaną „warstwę spodnią”, która odciąga wilgoć od skóry, a na nią zimową odzież wierzchnią. Cała odzież zimowa powinna umożliwiać oddychanie, pozwalając zatrzymać ciepło organizmu, bez przegrzewania się. Ważnym aspektem stroju jest również dobór dobrego obuwia. Buty podczas biegania wymagają dodatkowej uwagi – tym bardziej podczas zimowych treningów.

Być może najważniejszym aspektem biegania w zimie jest widoczność. Warto w tym czasie mieć na sobie odblaskową kurtkę lub opaskę. Przyczepiane światełka są także doskonałym pomysłem na poprawę widoczności. Bycie widocznym zapewni Ci dotrwanie do wiosny w dobrej kondycji!