Idą święta…
A wraz z nimi tradycyjne bożonarodzeniowe jarmarki. Aromatyczne zapachy grzanego wina, pierników i choinki są w stanie wprowadzić w świąteczny nastrój nawet największych antyfanów gwiazdkowego klimatu. Poniżej przedstawiamy nasz subiektywny ranking najciekawszych jarmarków świątecznych. Wszystkie będą działać przynajmniej do Wigilii, więc macie jeszcze trochę czasu…
1. Berlin
W całym mieście odbywa się kilkadziesiąt jarmarków świątecznych. Najważniejszym, największym i najstarszym jest jednak umiejscowiony w samym sercu berlińskiej starówki Gendarmenmarkt. Oprócz tradycyjnych straganów z bożonarodzeniowymi przysmakami, rękodziełem i pamiątkami, odbywają się tam też koncerty chórów, występy śpiewaków operowych i popisy tancerzy. Za te atrakcje trzeba jednak zapłacić, na szczęście tylko 1 euro. Gendarmenmarkt to także prawdziwy raj dla smakoszy. Odwiedzając go, obowiązkowo trzeba spróbować świątecznych przysmaków: grzanego wina (glühwein), keksu (stollen), cynamonowych precli, chleba ze smalcem i tradycyjnych berlińskich kiełbasek: bratwurst i currywurst, eierpunsch (ajerkoniak na gorąco – mnie jego smak przypomina trochę ciepły kogel mogel z dodatkiem wódki, ale na pewno znajdzie swoich amatorów).
Gendarmenmarkt to największy, ale niejedyny weichnachtsmarkt w Berlinie. Niemal każda dzielnica tego miasta organizuje swój własny jarmark. My szczególnie polecamy ten przy Placu Poczdamskim z zimowym parkiem rozrywki Winterwelt, świąteczny lunapark na Alexanderplatz i lokalny, ale duży i oferujący sporo atrakcji jarmark w dzielnicy Spandau.
2. Wiedeń
Jarmarki świąteczne są znakiem rozpoznawczym Wiednia tak samo, jak Mozartkugeln (marcepanowe czekoladki
z wizerunkiem Mozarta) i barokowa architektura. O tym, ze święta coraz bliżej przypomina też ponad 25-metrowa choinka, która stoi tuz obok ratusza. Niezwykła świąteczna atmosfera panuje też przed pałacem w Schönbrunn, gdzie co roku ma miejsce najstarszy wiedeński jarmark. Przy dźwiękach kolęd można się tu napić aromatycznego grzanego wina
i kupić oryginalne prezenty. Tutejsze rękodzieło z drewna, siana i gliny naprawdę robi wrażenie. Coś dla siebie znajda tez łasuchy. Pyszne sery i szynki, pachnące cynamonem pierniki, strudle, chleby i pieczone kasztany oraz tradycyjna wódka smakowa (schnaps), złamią nawet najbardziej zatwardziałych zwolenników zdrowego żywienia. Żegnaj dieto!
3. Praga
Jarmarki bożonarodzeniowe są też tradycją naszych południowych sąsiadów. Ich epicentrum jest oczywiście rynek Starego Miasta. Oprócz wielkiej choinki jest tam też mini zoo i scena, na której odbywają się inscenizacje świątecznych bajek. Można też przejechać się bryczką i podziwiać piękną szopkę betlejemską. Oprócz charakterystycznych czeskich gadżetów, np. korali z kryszałów i pamiątek z wizerunkiem Krecika warto zwrócić też uwagę na ręcznie zdobioną ceramikę.
4. Warszawa
Mieszkańcy stolicy również mogą się poszczycić własnym targiem bożonarodzeniowym. I to nie jednym. Największe tłumy przyciąga oczywiście tradycyjny jarmark na Starym Mieście. W tym roku oprócz lokalnych kupców rozstawili się tam też straganiarze z sąsiednich krajów: Litwy, Słowacji, Austrii i Chorwacji. Można tam skosztować ich narodowych przysmaków, posłuchać tradycyjnej muzyki ludowej i porozmawiać o świątecznych zwyczajach. Świąteczny targ na Starówce potrwa aż do 8 stycznia. Nieco krócej, bo tylko do Wigilii, będzie za to działać adwentowy kiermasz pod Pałacem Kultury i Nauki. To obowiązkowy punkt dla wszystkich stołecznych i odwiedzających Warszawę łasuchów!
5. Południowy Tyrol
Świąteczne jarmarki to też nieodłączny element krajobrazu w miastach Południowego Tyrolu: Merano/Meran, Bolzano/Bozen, Bressanone/Brixen, Brunico/Bruneck i Vipiteno/Sterzing. Na straganach pod gołym niebem można kupić m.in. tradycyjne świąteczne przysmaki: zelten (twarde ciasto z bakaliami) i apfelstrudel (jabłecznik), a także oryginalne wyroby z drewna i ceramiczną biżuterię. Turystów i tubylców zachwycają kunsztownie wykonane ozdoby choinkowe ze szkła, ceramiki, drewna lub suszonych owoców i tradycyjne ręcznie robione pantofle z filcu (filzpåtschn).
Submit a Comment