Tak jak Polsce topimy Marzannę na powitanie wiosny, tak na całym świecie ten magiczny moment celebrowany jest przez spragnionych pierwszych cieplejszych dni. Szwajcarzy na pożegnanie zimy palą bałwana podczas Sechseläuten, Bułgarzy rozdają bliskim biało-czerwone bransoletki martenica, a Holendrzy przemierzają 40-kilometrową trasę pełną tulipanów, żonkili i hiacyntów podczas parady kwiatów.

W Macedonii wszystkie oczy zwrócone są na koguty i węże, których zachowanie zwiastuje nadejście wiosny, a w Bośni i Hercegowinie miłośnicy jajek bawią się w mieście Zenica podczas festiwalu jajecznicy. Wiosna jest symbolem radości, nowego początku i odnowy, w wielu miejscach na świecie także wtedy świętowany jest Nowy Rok. To wówczas odbywa się Tajski Songran czy chiński Chūn jié – Święto Wiosny. Perski Nowy Rok Nowruz jest pierwszym dniem wiosny w Iranie i centralnej Azji, ale także na Bałkanach czy Bliskim Wschodzie. Na całym świecie z radością żegnamy ponurą zimę i witamy ukochaną wiosnę, często głośno, kolorowo i wybuchowo.

FESTIWAL SONGKRAN

Jeśli na wiosnę znajdziemy się w Tajlandii, musimy przygotować się na mokre powitanie i dobrą zabawę. Songkran jest najbardziej znanym festiwalem w kraju, a także ważnym świętem w kalendarzu buddyjskim. To czas, który wierni spędzają w świątyni, ważne są rodzinne spotkania, a także pomoc bliskim. Wodny festiwal to także początek tajskiego Nowego Roku. Słowo Songkran pochodzi z sanskrytu i oznacza przejście słońca od jednego znaku zodiaku do drugiego. Festiwal to idealny moment na modlitwę czy spotkanie w gronie bliskich, ale także zabawę. Wodą zmywamy wszystkie troski i nieszczęścia i ze świeżością wkraczamy w tajski Nowy Rok. Tradycyjnie Tajowie oblewają miską wody każdego członka rodziny i przyjaciół. Obecnie tradycja ta przerodziła się w szalone festiwale, gdzie miski zamieniono na kubły i pistolety wodne, a rodzinę na obcych spotkanych na ulicy. Na kilka dni Tajlandia zamienia się w wesołą wodną strefę wojenną. Festiwal w Bangkoku odbywa się pomiędzy 13-15 kwietnia, a w niektórych częściach Tajlandii obchodzony jest nawet przez tydzień. Songkran jest także popularny w Kambodży, Laosie, Birmie,
a nawet w niektórych częściach Chin czy Indii.

HANAMI

Gałązka kwitnącej na różowo wiśni jest dla wielu symbolem wiosny w Japonii. Mówi się, że hanami, czyli zwyczaj podziwiania urody kwiatów, wywodzi się z ponad tysiącletniej tradycji, gdy arystokraci zachwyceni pięknem kwitnącej wiśni podziwiali ją i pisali o niej wiersze. Inni wspominają o początkach japońskiego okresu Edo, gdy cesarz Yoshimune Tokugawe zasadził tysiące drzew wiśniowych, a jeszcze inni doszukują się narodzin tej tradycji dużo wcześniej w okresie Heian, gdy cesarz Saga podziwiał kwiaty wiśni podczas uczt w ogrodach. Hana po japońsku oznacza „kwiaty”, a mi oznacza „oglądanie”. Nigdy nie wiadomo, kiedy wiśnia zakwitnie, dlatego Japończycy codziennie oglądają specjalnie nadawaną w tym okresie w telewizji prognozę. Gdy ten magiczny moment już nastąpi, chętni tłumnie zbierają się w parkach podziwiając, jak drzewa witają wiosnę: piknikom towarzyszą gry, spotkania z rodziną i przyjaciółmi. Wszechobecna radość z nadchodzącej wiosny i kwitnących Sakura (kwiatów wiśni) powoduje, że ta piękna pora roku wydaje się w Japonii jeszcze piękniejsza. Kwitnienie wiśni trwa zaledwie kilka tygodni zazwyczaj w marcu lub kwietniu.

FESTIWAL HOLI

Indie i Nepal witają wiosnę feerią kolorów. Holi to tradycyjny hinduski festiwal, podczas którego świętuje się początek wiosny, a także triumf dobra nad złem. Jest to święto radości i miłości, które na całym świecie kojarzone jest z dobrą zabawą i kolorowymi proszkami, którymi rzucają w siebie uczestnicy festiwalu. Przyroda budzi się do życia, a podziały zanikają, nie ma znaczenia kasta, wiek czy rasa, wszyscy hucznie świętują. W nocy poprzedzającej holi rozpalane są ogniska, nad którymi zbierają się rodziny. Ten wieczór nazywany jest Holika Dahan. Następnego dnia podczas Rangwali Holi kolorowe szaleństwo ogarnia wszystkich, młodzi czy starzy obrzucają się kolorowymi proszkami – gulal. Chyba nie ma na świecie drugiego tak kolorowego święta, jak hinduskie Holi – festiwal odbywa się w dniu pełni księżyca phalguna na przełomie naszego lutego – marca. Wydarzenie to jest charakterystyczne dla społeczności hinduskiej, jednak w ostatnich latach stało się ono coraz bardziej popularne na świecie i bitwy na kolory odbywają się w Europie czy Ameryce Północnej.

LAS FALLAS

Hiszpanie znani są z hucznego świętowania, Las Fallas zachwyci więc miłośników wybuchowego temperamentu. Festiwal rozpoczyna się w ostatnią niedzielę lutego podczas „La Crida” – spektakularnego inauguracyjnego pokazu światła, dźwięku, muzyki i fajerwerków i kończy się podczas „La Crema” 19 marca. Po inauguracji festiwalu Walencja wypełnia się kolorowymi figurami wykonanymi z kartonu, wosku i drewna, które często w prześmiewczy sposób komentują bieżące wydarzenia polityczne. Figury biorą też udział w konkursie na najlepszą figurę “Las Fallas”. Święto ognia trwające kilka tygodni przepełnione jest wydarzeniami, codziennie odbywają się pokazy pirotechniczne zwane “La Mascletà” czy koncerty. W „La Nit del Foc”, 18 marca, odbywa się najbardziej spektakularny pokaz fajerwerków, a na zakończenie, 19 marca podczas „La Crema”, wszystkie figury płoną ku uciesze obserwujących. Spaleniom kukieł towarzyszą pokazy świateł, koncerty i sztuczne ognie. Podczas festiwalu możemy też dobrze zjeść. Owoce morza, tapas, ogromne paellas czy wina, prawdziwe smaki Hiszpanii dostępne są dla odwiedzających festiwal.