STYLISHhotel: Yasuragi, Sztokholm
SZWEDZKI RELAKS po japońsku. Polecieć na 3 dni do Sztokholmu i wybrać się na cały dzień do spa brzmi niedorzecznie, ale jest kilka powodów, dlaczego nie mogłam sobie odmówić tej niewątpliwej przyjemności. Yasuragi to zwycięzca World Luxury Spa Awards w 2018 roku, a także spa zlokalizowane na Archipelagu Sztokholmskim, który i tak chciałam zobaczyć. Moim zdaniem – idealne uzupełnienie weekendu w Sztokholmie, a sam pobyt w Yasuragi to coś, czego choć raz w życiu warto doświadczyć.
FB intopassion, IG into_passion, stań się częścią STYLISH PAPER i intopassion – wesprzyj projekt na patronite.pl/intopassion i otrzymaj nowy, jesienny numer STYLISH PAPER.
Współpraca przy tekście: Natalia Śmigielska
Nasza podróż z tzw. Stockholm City poszła całkiem sprawnie – metro, 2 autobusy i mniej więcej po niecałej godzinie od wyjścia z hotelu byliśmy na miejscu. Pierwsza przyjemność – droga z przystanku trwa ok. 10 minut i wiedzie przez piękny las. Podziwiamy naturę i rosnące przy asfaltowej ścieżce grzyby.
Architektura, design i koncept Yasuragi
Yasuragi to pięknie położony kompleks, który wtapia się swoją architekturą w otaczającą naturę. W jego skład wchodzą spa, hotel i sale konferencyjne. Hotel otwarto w 2006 roku, a budynek został zaprojektowany przez japońskiego architekta. W recepcji panuje duży tłok – mamy wcześniejszy check in, przez co trafiamy na godzinę wykwaterowywania się gości. Poza tym wielu Szwedów korzysta ze spa tylko w ciągu dnia, a na noc wraca do swojego domu. Druga przyjemność – przy zameldowaniu dostajemy yukatę (japoński strój podobny do szlafroka, używany jako strój do łaźni, strój domowy czy właśnie szlafrok), strój kąpielowy (jednoczęściowy dla kobiet i szorty kąpielowe dla mężczyzn) oraz klapki. Pomysł, że wszyscy noszą ten sam rodzaj yukaty i stroje kąpielowe, jest częścią koncepcji Yasuragi, która ma na celu stworzenie prostoty i ograniczenie zbędnych wrażeń sensorycznych. Ułatwia to relaks. Miło było patrzeć na morze jednakowo ubranych osób, mówiących w różnych językach, podczas medytacji czy kolacji w eleganckiej japońskiej restauracji.
SPA
Chwilę po lunchu ruszamy do strefy japońskich łaźni, które są prawdziwą perełką. Są najpiękniejszym i najbardziej klimatycznym spa, w jakim byłam – wewnątrz, jak i na zewnątrz. Zaczynamy od zwiedzania i przestrzeni relaksacyjnej z japońską herbatą i owocami. Potem przenosimy się na wygodne leżanki na zewnątrz podziwiając śpiących na fotelach z masażem oraz czytających i relaksujących się pod dachem lasu gości. Co w obecnych czasach Instagramowego marketingu może wydawać się dziwne, w tej absolutnie fotogenicznej przestrzeni zgodnie z japońską tradycją kąpieli istnieje całkowity zakaz fotografowania i korzystania z telefonów komórkowych. Dotyczy to wszystkich narzędzi cyfrowych. Yasuragi Spa to miejsce, w którym ciało i umysł mają mieć możliwość regeneracji. Aby układ nerwowy mógł odzyskać równowagę, konieczne jest czasami odseparowanie się od technologii i bycie obecnym w trwającym momencie. Kilka basenów z ciepłymi źródłami zawieszone jest jakby wśród sosnowego lasu. To idealne miejsce na odprężenie się, ale też na spędzenie przyjemnie czasu z przyjaciółmi. Pobyt w łaźni japońskiej zanurza nas
w japońskiej kulturze, w której np. mycie ciała i kąpiel to dwa odrębne rytuały. W pokoju do ablucji znajduje się drewniany taboret, na którym można usiąść i umyć się. Proces mycia ma być rozpoczęciem czasu relaksacji oraz poszukiwania harmonii i wewnętrznego spokoju. Na terenie łaźni są prysznice, basen, a także różne sauny.
Po południu zamiast relaksu w łóżku wybieramy się na medytację przy gongach. Cudowne przeżycie, moje ciało i umysł przy niektórych dźwiękach doznają wyjątkowej przyjemności. Miło było zobaczyć, ilu mężczyzn uczestniczyło w zajęciach. Żałuję, że nie było czasu na więcej, bo kolejnego dnia rano, jeszcze przed śniadaniem, musieliśmy już wracać, by zdążyć na samolot. Jednak goście Yasuragi mogą wybrać się na jogę w saunie przy 55 stopniach Celsjusza, na jogę Yasuragi (która łączy hatha jogę, medytację i trening uważności), Do in/Qi gong (na początku samodzielny masaż, a następnie qi gong – metoda wywodzącą się z tradycyjnej medycyny chińskiej). Są też wspomniane medytacje – Podróż ze śpiewającymi miskami tybetańskimi, Medytacja Zen (ćwiczenie polegające na trenowaniu umiejętności rozpoznawania “co jest”) oraz Medytacja serca Chakra (ruchoma medytacja). Oferowany jest też szereg zabiegów, takich jak: masaże (od japońskiego, przez klasyczny, po bambusowy), a także zabiegi na ciało i twarz. Do najciekawszych zaliczyłabym Fish spa, czyli pedicure z użyciem małych rybek, które podgryzają martwy naskórek na powierzchni stóp lub body wrap – usunięcie martwego naskórka, co poprawia krążenie i sprawia, że ciało jest cudownie gładkie. Następnie ciało jest owinięte z ciepłym, nawilżającym olejem, podczas gdy gość otrzymuje oczyszczający i relaksujący masaż twarzy.
Jedzenie
Yasuragi to również doświadczenie kulinarne – nasz pobyt zaczynamy od lunchu – w japońskiej restauracji w ramach pakietu mamy do wyboru kilka zestawów. Jemy najpierw zupę miso, a następnie wybrane sushi i łososia, ciesząc się promieniami słońca na tarasie, podziwiając pływające po morzu żaglówki (Morze Bałtyckie wygląda tu jak jezioro).
Na kolację wybieramy się do tej samej japońskiej restauracji, ale tym razem menu jest zupełnie inne. W karcie znajdziemy nie tylko japońskie smaki; to miks dań japońskich, szwedzkich produktów i specjałów oraz wpływów międzynarodowych. Na przystawkę zamawiamy maki z homarem, na danie główne lekko krwistego jelenia – jest doskonały.
Goście mają więcej restauracji do wyboru, w tym Teppanyaki – z Bali pamiętam, że to przeżycie dla wielu zmysłów, więc z pewnością warto. Wieczorem goście mogą się także udać do Sake Bar, w którym znajdą duży wybór typowego dla Japończyków trunku sake.
Pokoje
Po relaksie w łaźniach kierujemy się do naszej junior suity – jest urządzona w japońskim stylu, zachwyca prostotą i elegancją. Widok na krętą śnieżkę w lesie i spokojną już po południu taflę morza uspakaja, jak wszystko czego doświadczamy w Yasuragi.
Wszystkie pokoje mają widok na Archipelag Sztokholmski. Goście, którzy wybiorą pokój 2-osobowy, mogą wybrać łóżko małżeńskie lub 2 oddzielne łóżka. Standardowe pokoje są najprostsze i mają prysznic, natomiast pokoje Superiore mają pokój do ablucji w dużą wanną. Z kolei Junior Suite, w którym się zatrzymaliśmy, został indywidualnie urządzony, ozdobiony drewnem, pięknymi tkaninami, z wystrojem wyraźnie inspirowanym Japonią.
Jeśli chcesz całkowicie uwolnić się od zewnętrznego świata i zanurzyć w japońskiej kulturze, wybierz się apartament nawiązujący do japońskiego Ryokan. Jest to duży pokój z panoramicznymi oknami, a za japońskimi roletami Shoji znajduje się balkon. Wystrój jest wyjątkowy, podłoga pokryta jest genialnymi matami tatami, które są miękkie i bardzo przyjemne dla stóp. Przy niskim stoliku można zjeść posiłek siedząc na poduszkach na podłodze. Podobnie jak w Japonii śpisz na futonie (powszechnie używany w Japonii materac). Piękna łazienka ma duże okna, gorące źródło i kilka obszarów ablucji z wiaderkami i wannami. Jedyne, co przypomina ci o świecie zewnętrznym, to wspaniały widok na morze i sosny. Nigdy nie musisz wychodzić z pokoju, jeśli nie chcesz. Kiedy chcesz filiżankę herbaty lub zamówić jedzenie, Naki-san (pracownik obsługi) przyniesie ją do twojego pokoju.
Odpowiedzialność społeczna
Yasuragi to również bardzo odpowiedzialne społecznie i środowiskowo miejsce. Stworzyło koncept zrównoważonego rozwoju o nazwie Czuj się dobrze, rób dobrze – dla zrównoważonego rozwoju (Feel good, Do good – for sustainable living). Ludzie, którzy mają więcej siły i są w kontakcie ze swoim wewnętrznym ja, to także ludzie, którzy podejmują lepsze decyzje i robią więcej dobrych rzeczy. To cel Yasuragi. Ich koncept uwzględnia 4 wymiary: ekologiczny, ekonomiczny, społeczny
i pod kątem przywództwa (zarządzania).
Submit a Comment