Ośnieżone świerki, czyste powietrze, puch i “sztruks” – pojęcia ukochane przez narciarzy i snowboardzistów. Bycie pierwszym na stoku i błogie nic nierobienie z grzanym winem w ręku.
Zastanawiacie się, gdzie w ostatniej chwili zaplanować letni wypoczynek albo gdzie z wyprzedzeniem zrobić rezerwację na jesienny weekend? Mamy dla Was kilka podpowiedzi – stylowe miejsca, które jesteśmy przekonani, że was zachwycą.
A gdyby tak rzucić wszystko i wyjechać w góry? Choćby na kilka dni. Zamieszkać w klimatycznym miejscu z widokiem na Tatry. Nie na zupełnym odludziu, ale i w bezpiecznej odległości od Krupówek; poczuć bliskość natury, ale też czuć się jak u siebie w domu – komfortowo i swobodnie. A gdyby tak pojechać do Misiowej Chaty?