W letnim numerze na okładkę trafił hotel z widokiem – spektakularnym, zachwycającym. Widokiem, który robi wrażenie o wschodzie słońca, ale i podczas pływania w basenie czy kolacji – gdy księżyc podświetla skaliste ostańce wyłaniające się z wody. Samet Nangshe Boutique Hotel – zapiszcie sobie tą nazwę.