• intopassion
• On czerwca 27, 2016

Michał Kuś, szef działu mody Magazynu Glamour. Jeden z najbardziej cenionych stylistów w Polsce. Od 17 lat zakochany w Warszawie, a od roku w Nowym Jorku. Miłośnik designu, sztuki i dobrego jedzenia. Właściciel (tata) dwóch kotów Luny i Dżonsa. W najnowszym numerze magazynu STYLISH PAPER opowiedział nam za co kocha Warszawę, gdzie bywa i co inspiruje go w stolicy.

Kiedy sprowadziłem się do Warszawy to od razu wiedziałem, że jest to moje miejsce na ziemi i chociaż myślę o przeprowadzce do Nowego Jorku, to Warszawa zawsze będzie mi bliska.

Moda

Polska moda to młode zjawisko. Dzięki temu dużo w niej świeżości i dystansu. Uwielbiam styl Ani Kuczyńskiej i jej najpiękniejsze „małe czarne”. Magdę Butrym, która jako pierwsza w Polsce wprowadza swoje projekty na światowe ulice. Gosię Baczyńską za kunszt i bajkowe projekty. Roberta Kupisza za konsekwencje i niesamowite wyczucie rynku. Le Petit Trou za seksapil i odwagę. Uważnie śledzę Slave, Zuo Corp i MISBHV.

Baczyńska

misbhv

Magda Butrym

zuo corp +

le petit trou

Design

Kocham Design z lat 50-tych i 60-tych, ale i obserwuję nowych projektantów. W swojej kolekcji mam krzesło Zięty i wieszak na ubrania Wojtka Ogorzałka. To młody designer, o którym niedługo zrobi się głośno.

Jedzenie

Uwielbiam gotować, ale czasami z braku czasu jadam na mieście. W weekendy robię zakupy pod Halą Mirowską lub na Bio Bazarze. Mam tam swoją panią od twarogu, inną od wędlin, inną znów od jogurtów. Ulubione stoisko z kawą czy z warzywami. Tęsknie za Halą Koszyki, gdzie po pracy robiłem zakupy popijając prosseco z kija. Na steka i jarmuż chodzę do Zorzy, uwielbiam seriolę w Izumi Sushi, hummus oczywiście w Bejrucie lub Tel Avivie, mielone w żoliborskich Głodomorach, a ruskie w Prasowym. Jeśli szybki lunch to zawsze w Między Nami, do którego przychodzę od 17 lat.

Inspiracje

Ulubioną kawę piję zazwyczaj w Emesenie. To moje ulubione miejsce na twórcze spotkania. Pełne magazynów i albumów (Emesen dzieli przestrzeń z księgarnią Bookoff). To tu zazwyczaj widzę się z moją przyjaciółką i fotografką Zuzą Krajewską. Tu zazwyczaj powstają nasze pomysły na sesje zdjęciowe. Tu też zaczynam każdy swój dzień. Ulubiony drip, szybka prasówka, czyli ulubione Instagramy, models.com, a w czasie pokazów aplikacja Vogue Runway