Warszawski Street Style – rozmowa z Eweliną Gralak
Ewelina Gralak – ikona street stylu, blogerka i stylistka współpracująca z magazynem ELLE Polska. Miłośniczka prac Alastaira Mckimma, Meal Ottenberga oraz estetyki Rafa Simonsa, Virgila Abloha, czy Vetements. Zajawkowiczka sportowych butów i lat 90-tych. O swoich modowych inspiracjach i stylu warszawskiej ulicy opowiedziała na łamach najnowszego numeru magazynu STYLISHpaper.
Czy istnieje warszawski styl?
Wydaje mi się, że nie istnieje jeszcze coś takiego, jak warszawski styl. Osób ubierających się w jakiś określony i charakterystyczny sposób, który jest specyficzny tylko dla naszego miasta nie jest za dużo, więc ciężko mówić tu o jakimś wiodącym stylu. Na pewno można powoli dostrzegać pewne streetwearowe tendencje powielające się na naszych ulicach, ale jest to bardziej zlepek sprawdzonych hitów z zagranicznych miast jak Paryż, Los Angeles czy Sztokholm, które zostały u nas dobrze przyjęte, bo są bezpieczną i sprawdzoną opcją. Można to zauważyć na przykładzie ostatnich hitów, które widziałam na co trzeciej osobie w Warszawie, czyli buty Pharrella dla Adidasa, najlepiej w kolorze błękitnym, koszulki z ASAP Rockym, u chłopców T-shirty typu long fit, Vansy, czapki z logo Polo Ralph Lauren itd.
Nie da się więc wyróżnić niczego charakterystycznego w sposobie ubierania się warszawiaków?
Streetowy styl Warszawiaków nie jest jakimś odrębnym medium, więc ciężko mówić o tym, jaki dokładnie on jest i co go wyróżnia. Osoby interesujące się nowinkami czy te uważnie kompletujące zawartość swojej garderoby wciąż są dosyć zachowawcze i ich wybory są tymi sprawdzonymi klasykami, które utarły się już na zagranicznych ulicach jak: bluzki typu Stussy zakładane do rurek i zwykłego bombera – to najprostsze i bezpieczne połączenie, które nie wyróżnia się niczym specyficznym, dlatego ciężko, żeby mówić o czymś wyróżniającym się u warszawiaków.
Co inspiruje warszawiaków, jeśli chodzi o ubiór?
Myślę, że tak jak w innych stolicach są to gwiazdy, instagramowe persony, blogerzy i światek muzyczny. Od momentu zdobycia tak dużej popularności przez Instagram, widać powoli coraz większą odwagę i śmiałość w kompletowaniu swojej codziennej garderoby u ludzi, a co za tym idzie zdecydowanie szybsze adaptowanie nowych trendów na naszych ulicach niż to odbywało sie do tej pory. Kiedyś ktoś niezainteresowany tematem po prostu nie wchodził na blogi modowe, nie sprawdzał, co aktualnie jest modne w Paryżu czy Londynie. Teraz po prostu scrollując, chcąc nie chcąc, zostaje zalany obrazkami przy każdym odświeżeniu Instagrama. Tym sposobem dużo szybciej, często nieświadomie, oswajamy się z nowinkami.
Co Ci się podoba w warszawskiej modzie, a co nie?
Podoba mi się to, że warszawiacy generalnie ubierają się schludnie oraz że często mamy dobre wyczucie kolorów, chociaż widać kusi nas kompletowanie stroju na zasadzie „co do czego pasuje” – takie kompleciki. Nie podoba mi się na pewno nuda, brak chęci w podejmowaniu modowego ryzyka, żeby dodać coś od siebie zamiast odtwórczo kopiować podpatrzone już rozwiązania, generalnie brak odwagi.
Jak postrzegasz mieszkańca Warszawy na tle mieszkańców innych stolic?
Myślę, że jest bardzo zachowawczy i boi się wyróżniać. Chce dobrze wyglądać, ale woli nie wybijać się z tłumu. W Los Angeles czy Londynie posiadanie własnego unikalnego i jedynego w swoim rodzaju stylu jest z kolei czymś najbardziej pożądanym. Bycie niestandardowym jest tam w cenie.
Kto ma bardziej wyrazisty styl na ulicy – kobiety czy mężczyźni?
Wydaje mi się, że, co dziwne, to faceci są tymi wyrazistymi na naszych ulicach i to oni zdecydowanie dynamiczniej rozwijają się w kwestii stylu.
Kto jest dla Ciebie polską ikoną streetstyle’u?
Ha, to dobre pytanie. Na pewno nie określę nikogo mianem ikony, bo to tytuł zarezerwowany dla osób kalibru Gwen Stefani czy Lil’ Kim. Bardzo podoba mi się, jak rozwija się styl naszej polskiej modelki mieszkającej od wielu lat za granicą, Venedy Budny (instagram: @venedaanastasia). U nas wyróżnia się na pewno Laura Matuszczyk, prowadząca bloga Horkruks, oraz team MISBHV: Natalia Maczek i Tomek Wirski.
Najlepsze blogi i Instagramy streetstylowe?
alealimay.com, indiarose.com, Christina Paik, @yoon_ambush, @sitabellan, @mariapizzeria
Marki, które najlepiej odzwierciedlają styl polskiej ulicy?
Chyba najbardziej PLNY Lala.
Ulubione miasto pełne inspirującej mody na ulicach?
Sztokholm, Tokio, no i Paryż.
Must have mody streetstylowej na nadchodzący sezon?
Jeans w każdej formie jak ten od Marques Almeida, bluza od Gosha Rubinky, białe okulary z ciemnymi szkłami w stylu Kurta Cobaina.
Submit a Comment