• Paulina Grabara
• On stycznia 31, 2018

Nieco ponad 2 godziny od Warszawy, niedaleko Ostródy czy pięknego zamku krzyżackiego w Nidzicy, znajduje się jeden z trzech hoteli dr Ireny Eris – Hotel SPA dr Irena Eris Wzgórza Dylewskie.

Po raz czwarty odwiedzamy hotel, tym razem z powodu ferii zimowych. Ferie, nie w górach? To nuda. Zgoda, ale niezupełnie. Zimowy krajobraz w tej części Polski zachwyca, sam hotel to jak dla mnie wystarczający powód, by skierować się na Mazury – nawet, gdy pogoda nie dopisuje.

Dlaczego warto?

#1 Jedzenie

Jedzenie i jeszcze raz jedzenie.Czy hotel można nazwać kulinarnym SPA? Bogaty bufet śniadaniowy z placuszkami z jabłkami, pasztetem rybnym, menu oryginalne ale „nie przegięte”, co czasem drażni mnie w eleganckich restauracjach. Doskonała dziczyzna, ryby. Na szukających bardziej wysublimowanych smaków czeka Restauracja Romantyczna (dla mnie niezwykle romantyczna, bo to tu mój obecny mąż poprosił mnie, bym została jego żoną).

#2 Kawa zbożowa z imbirem i kardamonem

Jeszcze takiej nie piłam – spróbowałam ją na Wzgórzach w zeszłym roku i nie mogłam uwolnić się od jej zapachu i aromatycznego smaku. Piłam ją każdego dnia do śniadania – dodatkowo podawana była w srebrnym czajniczku.

#3 Zestawy jedzeniowe: lunczowy i kolacyjny

Goście mogą skorzystać ze specjalnej karty (do wyboru 3 przystawki, 2 dania główne i deser) w cenie 90zł za lunch i 120zł za kolację. Dla mnie największym plusem tej opcji były każdego dnia inne dania, dzięki czemu standardowo nie brałam codziennie tego samego – „bo takie pyszne”.

#4 Dziecięce stoliki do zabawy

Niby takie proste, a tak bardzo poprawia to jakość mojego posiłku. Moja turbo energetyczna półtoraroczna córka siedzi przy stoliku tak długo, jak jest głodna – a potem ciągnie swoją matkę – najlepszego towarzysza zabaw. Bo nuda. Bo ile można. A tu proszę – przy stoliku rysuje, siada odwrotnie na krzesełku, układa puzzle. To mój luksus.

#5 Ciepła woda w basenie

W końcu basen, do którego miałam przyjemność wejść. Pomijam, że duży, osobny spory basen dla dzieci, piękny widok przez przeszkloną ścianę na mazurską naturę – ale najważniejsze, co zwykle powoduje, że nie chce mi się pływać – temperatura wody.

#6 Jacuzzi na zewnątrz

Doskonały pomysł – relaksujesz się wśród natury, słyszysz śpiew ptaków. Zimą parujące jacuzzi to nie lada frajda dla rodzin oraz idealne miejsce na instagramowe zdjęcie. Ja niestety takiego nie mam, bo z małą nie było jak go zrobić.

#7 Program animacyjny dla dzieci i dla dorosłych

Prawdopodobnie taki program organizowany jest w ferie, wakacje i może jakieś przedłużone weekendy, ale bardzo podobało mi się zróżnicowanie zajęć – na dzieciaki czekały warsztaty z lepienia z gliny, pieczenie ciasteczek, granie na bębnach czy jeżdżenie na kucyku. Na dorosłych zajęcia z rozciągania czy muzyka na żywo.

#8 Pokój zabaw dla dzieci

Pokój z zabawkami to zawsze wielki plus, bo wszystkie są przecież nowe, a to znaczy interesujące. W hotelu były zabawki dla dzieciaków w różnym wieku plus zabawy manualne jak robienie z bibuły, papieru, rysowanie z Panią opiekunką (która podobno jest tylko w ferie i wakacje).

#9 Testowanie BMW

X4, X5 czy BMW serii 5 combi – nic nie płacisz, jedynie za zużyte paliwo. Zdecydowanie polecam taką wycieczkę. My wypożyczyliśmy X4 – jechała świetnie zarówno po „ciężkiej” nawierzchni w okolicy hotelu, jak i na drodze szybkiego ruchu. Czysta przyjemność z jazdy, a przy okazji wybraliśmy się zobaczyć zamek w Nidzicy.

#10 Konie

Stadnina jest fajna nie tylko dla tych, co jeżdżą (bo to oczywiste), ale także dla tych, którzy mają ochotę spróbować – poza pięknymi i dużymi końmi, jest też kucyk dla dzieciaków – 15 minut kosztuje 15 złotych. Nam wystarczyło oglądanie koni w stajni, ale mamy nadzieję, że następnym razem Natalka już spróbuje siedzieć na koniku.

No dobrze powodów jest o wiele więcej – miłośnicy hotelu pewnie będą w szoku, że pisząc dlaczego warto, nie mówię nic o instytucie i zabiegach, ale … Jest to wpis blogowy, który koncentruje się na moich doświadczeniach z hotelu, a ja z Instytutu nigdy nie skorzystałam – choć znam takich, którzy poddali się zabiegom czy masażom i którzy byli bardzo zadowoleni.

Jeśli chcecie przeczytać więcej o hotelu – przeczytajcie naszą recenzję i zobaczcie nasze zdjęcia:

HOTEL SPA DR IRENA ERIS WZGÓRZA DYLEWSKIE

Rodzinny weekend: Hotel SPA Dr Irena Eris Wzgórza Dylewskie