Weekend w Amsterdamie
Amsterdam to miasto z jednej strony spokojne, ale z drugiej kryje w sobie wiele atrakcji. Znajdziemy tutaj świetne restauracje, oryginalne sklepy. Stolica Holandii to zarazem miasto sztuki, designu, kultury i mody. Ja wybrałam kilka najfajniejszych miejsc stolicy – gdzie zjeść, jakie miejsce warto odwiedzić, a gdzie pójść na imprezę.
Amsterdam sam w sobie robi wrażenie. Chyba nikt nie może się oprzeć cudownym widokom, uroczym kawiarniom, krętym uliczkom. Oczywiście pierwsza zasada jaką trzeba się kierować będąc w Amsterdamie to – zmienić samochód na rower. A uwierzcie jest ich pod dostatkiem. Rower w Holandii posiada ponad 85% mieszkańców. Najbardziej znany m0del to oczywiście omafiets, z dużymi kołami. To podstawowy, a zarazem najbardziej wygodny środek komunikacji miejskiej w Holandii.
Zwiedzanie zaczynamy od księgarni MENDO mieszczącej się w samym sercu Amsterdamu, bo na ulicy Berenstraat. To idealne miejsce dla miłośników książek. W nowoczesnym wnętrzu zgromadzono ponad tysiąc albumów – o modzie, fotografii, architekturze, grafice a także te poświęcone designowi. Wrażenie robi również wnętrze sklepu, przestronne, eleganckie, co więcej regały nie są wykonane z cegieł, a z tysięcy czarnych książek Mendo. Świetne publikacje i klasyczna sceneria sprawia, że nie możemy pominąć go podczas zwiedzania Holandii.
Amsterdam to niekończący się ciąg kafejek, barów, restauracji, zarówno tych eleganckich, gdzie na stolik czekamy tygodniami – takich jak DE KAS, uhonorowane gwiazdką Michelina, która mieści się w ogromnej szklarni z 1926 roku i serwuje wykwintne dania, jak też niezobowiązujących barów i mały knajpek, w których zawsze panuje wyjątkowa i domowa atmosfera. Ja wybrałam mojego faworyta, czyli CANVAS OP DE 7!
Canvas to miejsce wielofunkcyjne. To przede wszystkim, bar, kawiarnia, ale też restauracja i galeria. Wszystko wskazuje, że to normalna kawiarnia jakich wiele, jednak taką panoramę miasta można zobaczyć tylko tu, bo Canvas mieści się na siódmym piętrze wieżowca! Rano na tarasie można wypić kawę i podziwiać Amsterdam, a wieczorem przenieść się do środka na imprezę, w towarzystwie świetnej muzyki.
W Amsterdamie nie da się nudzić. Amsterdam sam w sobie jest piękny. Bo nie da się ukryć, że miasto zachwyca najbardziej klimatycznymi ulicami – śmiało można stwierdzić, że to druga Wenecja. Miasto położone jest na 90 naturalnych i sztucznych wyspach, które są ze sobą połączone za pomocą tysiąca mostów.
A wracając do rozrywek – jak wygląda życie nocne w Amsterdamie? Odpowiedź jest krótka. Amsterdam śmiało można nazwać miastem rozrywki. Z uroczego i spokojnego miasta na co dzień, Amsterdam przeradza się w tętniące życiem miasto. Jakie miejsce warto odwiedzić? Przede wszystkim PARADISO – to kolebka kulturalno -muzycznego i przede wszystkim nocnego życia Amsterdamu. Historia tego miejsca sięga lat 60-tych. Początkowo budynek był siedzibą liberalnej holenderskiej grupy religijnej. Następnie miejsce przerodziło się w centrum ruchu hipisowskiego. Miejsce to było również pierwszym, w którym tolerowano lekkie narkotyki. W latach 70 do głosu doszli punkowcy, którzy bardzo szybko wyparli hipisów. Mimo wszystko, klub chciał promować różnorodne style muzyczne. I tak w latach 80 klub zmienił swój profil i zaczęły pojawiać się tematyczne imprezy taneczne. Scena Paradiso gościła takich artystów jak: The Rolling Stones, Joy Division, Nirvana, Amy Winehouse. Glen Matlock zagrał swój ostatni koncert z The Sex Pistols właśnie w tym miejscu!
A wasze ulubione miejsca w Amsterdamie?
Przeczytaj też: Weekend w Londynie
Submit a Comment