• stylish travellers
• On czerwca 30, 2013

Alcanea Boutique Hotel ma w sobie wszystkie uroki kameralnego luksusu: ten butikowy hotel znajduje się w starej kamienicy z ponad 400-letnią historią przy starym porcie Chania, obok Muzeum Morskiego, na teren którego można zajrzeć przez okno jednego z pokoi. Wszystkie 8 pokoi zostało zaprojektowanych z dbałością o szczegóły: stare lornetki, tureckie żyrandole, albumy twarzą niepowtarzalny klimat magicznego miejsca.

Chania to malownicze miasteczko. Dla tych, którzy szukają ukrytych plaż jest warta zobaczenia i krótkiego odwiedzenia. Dla tych, którzy pragną korzystać z najlepszej jakości restauracji, luksusowych i kameralnych hoteli, a także życia nocnego to idealne miejsce na urlop na Krecie. Alcanea Boutique Hotel pozwala zrównoważyć potrzebę kameralności i bliskości atrakcji i „życia”. Zlokalizowany w samym porcie, z drugiej strony znajduje się w pewnym sensie na jego końcu – gwarantuje to doskonałe widoki, ale dystansuje od hałasu i życia nocnego miasteczka. Hotel doskonale wykorzystuje przestrzeń starej kamienicy – małe balkoniki z widokiem na Port Wenecki, Meczet przypominający o tureckiej okupacji i XVI wieczną latarnię morską, stoliki wewnątrz na małym dziedzińcu, który już wkrótce pokryje się bluszczem, gdzie na kanapie będzie można ukryć się przed zgiełkiem miasta. Stare meble, pamiątki kreteńskie i tureckie. Albumy ze zdjęciami wyspy.

Nazwa hotelu Alcanea została zaczerpnięta z czasów Arabów, którzy przejęli panowanie nad miastem – wówczas okoliczne tereny nazwali Al Chanea. Po przejęciu miasta przez Bizantyjczyków zniknął przedrostek Al i została Chanea, co w grece zostało sprowadzone do Chania, a po łacinie zostało jako La Canea.

Jednak miejsce to nie tylko historia i filozofia. Miejsce to ludzie. Uśmiechnięta, śliczna i pełna energii Anastasia wraz z dwójką znajomych Aliki i George’em z Aten stworzyła ten uroczy butikowy hotel. Mimo, że jest on w posiadaniu koncernu z Aten wszędzie czuć zaangażowanie tej „Trójki”. Mieli architekta ze stolicy, ale tak naprawdę każdy szczegół wystroju, który zwraca naszą uwagę wynaleźli i zakupili na lokalnych rynkach na terenie całej Krety. Niektóre elementy są tureckie – jest to spacer do przeszłości – to był pomysł, aby pokazać historię Krety i miasteczka Chania.

Hotelowe śniadania zachwycają między innymi „korporacyjnym” sposobem wyboru i zamawiania. Na kartce mamy wymienione najróżniejsze pozycje – od różnych rodzajów jajek, przez jogurt z owocami, po deski lokalnych specjałów jak sery, oliwki czy wędliny. Przy każdej pozycji zaznaczamy tylko liczbę. Bez pomyłek, zwykle w wielkich ilościach różnorodne śniadaniowe dania ląduje na naszym stoliku. Godzinami możemy wpatrywać się w port, przechodzących turystów i „naganiaczy” do innych restauracji czy na rejsy i smakować leniwy klimat wakacji.

Nie każdy zdecyduje się na pobyt w hotelu, ale w takim razie warto wybrać się na kieliszek wina albo kawę do Alcanea Cafe & Wine bar. Obok hotelu znajduje się wspomniane już Muzeum Morskie, warto jednak poczuć klimat miasta – wybrać się na spacer po wąskich uliczkach, usiąść na meze, wybrać się na lokalny targ. Czuć, dotykać, wąchać i smakować ten pełen najprostszych bogactw tygiel kultury jakim Chania.

Więcej informacji: Alcanea BOUTIQUE HOTEL