Święta coraz bliżej, także śpieszę do Was z tegorocznym zestawieniem STYLOWY PREZENT. Mam nadzieję, że podobnie jak zeszłoroczny post (KLIK) i ten Wam się spodoba i zainspiruje Was do udanych zakupów dla Waszych bliskich albo Was samych.
Loty w ciąży, pierwsza daleka podróż rocznego dziecka i mapa, która pokazuje, jak duży jest świat, w którym żyjemy. Jeśli chcecie wiedzieć, ile krajów odwiedziłyśmy i skąd mamy taką super mapę na ścianę, przeczytajcie ten tekst.
Macie problem z wyborem prezentu? Ja bardzo często mam, a przecież w ciągu całego roku trafiam na tyle wspaniałych produktów. Od ponad tygodnia wertuję różne strony, żeby stworzyć listę 100 pięknych rzeczy – fizycznych i wirtualnych (oto pierwsza część – 50 stylowych prezentów).
Generalnie kocham przygody, a moje podróże to niezwykłe historie i doświadczenia. Jest jednak kilka takich chwil, których nigdy nie zapomnę. Są one związane z moimi spotkaniami ze zwierzętami w różnych zakątkach świata.
Najpierw nadeszła zaskakująca jak dla mnie decyzja, że dzieciaki będą mogły wrócić do przedszkola, potem oczekiwanie czy i kiedy nasze przedszkole zostanie otwarte. Deklaracja i mail z uzasadnieniem wysłany, nastąpiło więc oczekiwanie czy dla Natalki znajdzie się miejsce. Przypominam, że pierwszeństwo miały dzieciaki służb medycznych oraz obojga rodziców pracujących (jak u nas). W końcu informacja, że możemy wrócić. Tu ukłon dla przedszkola, które w zaskakująco krótkim czasie spełniło wszystkie wytyczne.
W tym roku ferie spędziliśmy w Berlinie. Ferie w mieście, można zapytać? Ale były to ferie doskonałe, bo Berlin kocha dzieci. Tu każde miejsce, w którym byliśmy, miało coś przygotowanego dla maluchów. I tak poza atrakcjami dla dzieci, jak: Legoland Discovery Center czy Aqua Dome, Berlin myśli o najmłodszych w hotelach, restauracjach czy miejscach jak Markthalle Neun, gdzie w centralnym punkcie znajduje się mini plac zabaw dla dzieciaków. Dzięki temu nasze pociechy są zajęte, a rodzice stojąc lub siedząc obok przy stoliku mogą próbować pyszności z licznych stoisk czy po prostu napić się prosecco. Dodatkowo na każdym kroku spotykamy tu mega przyjaznych i pomocnych ludzi – a warto o tym wspomnieć.
Karola wraz z rodzicami po raz kolejny wróciła na filipińską wyspę Siquijor – tym razem po raz pierwszy zanurkowała na 12m. Zdała też egzamin junior open water diver. Jest patronem STYLISH PAPER oraz intopassion (patronite.pl/intopassion) i w tym artykule zabiera nas do podwodnego świata na spotkanie z Nemo i wodnymi żółwiami.
Jeszcze wczoraj czytał się zeszłoroczny post prezentowy, a już dziś, śpieszę, by podzielić się z wami kolejnymi pomysłami, które mam nadzieję zainspirują was nie tylko podczas świątecznych zakupów. Dodatkowo kilka kodów zniżkowych, tak więc mam nadzieję, że dzięki tej liście znajdziecie coś fajnego nie tylko dla swoich bliskich, ale także dla siebie.
Zjawiskowe Machu Picchu, przejażdżka Inca Rail, głaskanie alpak i podziwanie flamingów. Do tego zapierające dech w piersiach laguny i marsjański krajobraz San Pedro De Atacama.