Lublin – dobry pomysł na zimowy weekend
Wybierając miejsce na zimowy weekend warto wziąć pod uwagę Lubelszczyznę. Ciekawe inicjatywy, wydarzenia kulturalne oraz genialne smaki zachęcają do odwiedzenia wschodniej części Polski podczas zimowych miesięcy.
Smaki Lublina – co nowego oraz kultowego na kulinarnej mapie miasta
Regionalnie
Lublin słynie z cebularzy – tak, brzmi to dość oryginalnie, ale to właśnie placek z cebulą i makiem jest regionalnym przysmakiem Lubelszczyzny. Takie cebularze znajdziecie w lokalnych piekarniach, a także w mieszczącym się na Starym Mieście – Świętym Michale, pubie regionalnym. „Zjesz tylko w Lublinie” – tak zostały oznaczone w karcie restauracji potrawy lokalne – takie jak aromatyczny forszmak lubelski, zapiekany pod ciastem cebularzowym, czy cebularze, podawane w wersji xxl. W pubie regionalnym nie mogło zabraknąć piw, pochodzących z lokalnych browarów.
Zdjęcie pochodzi z profilu na Facebooku Pub Regionalny: https://www.facebook.com/pubregionalny/
Na burgera
Świetne burgery znajdziecie tuż za Bramą Krakowską, charakterystycznym miejscem spotkań i zabytkiem z pocztówek, pochodzących z Lublina. W industrialnym wnętrzu serwowane są genialne burgery i steki. Stół i Wół słynie także z piwa z tanka oraz świetnych grillowanych potraw. My zdecydowanie polecamy burgery – Italian z chutney z suszonymi pomidorami, mozzarellą, Pesto bazyliowym, szynką parmeńską i grillowaną cukinią. Dla miłośników egzotycznych smaków – rekomendujemy nowość restauracji – burgera Surf&Turf ze smażonymi na maśle krewetkami i chilli.
Zdjęcie pochodzi z profilu na Facebooku Stół i Wół: https://www.facebook.com/stoliwol/
Na pizzę i pastę
Miłośnicy włoskiej kuchni muszą koniecznie odwiedzić restaurację IVO Italian – to istny must be Lublina. Wieczorami do lokalu ustawiają się kolejki i nawet w największy mróz tłumy czekają, aż zwolni się stolik, żeby spróbować kulinarnych umiejętności szefa kuchni IVO Italian, byłego uczestnika programu „Top Chef” – Ivo Violante. W trzypiętrowym lokalu spróbujecie najlepszej włoskiej pizzy na cieniutkim cieście serwowanej z genialnymi produktami sprowadzanymi prosto z Włoch – wszystkie rodzaje pizzy są w jednej, bardzo atrakcyjnej cenie 16.80 zł. Oprócz pizzy będąc w IVO warto spróbować pasty – my polecamy tę z porem, śmietanką i łososiem oraz z owocami morza, dla osób lubiących pikantne dania w menu znalazł się genialny makaron – Spinata z orzechami włoskimi i parmezanem. Włoska uczta musi kończyć się deserem – a tiramisu i panacotta z IVO nie mają sobie równych!
Na kawę
Tutaj mamy dla Was kilka propozycji. Nasze ulubione miejsca – mają przytulne wnętrze, bardzo miłą, przyjacielską obsługę, a także najlepszą kawę na świecie. O kim mówimy? Oczywiście jest to znajdująca się przy ulicy Hipotecznej Cafe Heca, wspaniały Kap Kap Cafe oraz Trybunalska, mieszcząca się w samym sercu Starego Miasta – na Rynku, naprzeciwko Trybunału. Aromatyczna kawa z pysznym ciastkiem to idealny pomysł na zimowy dzień. Polecamy spróbować jej właśnie w Lublinie!
Z maluchem na kawę
Dla małych dzieci, ale i dla rodziców świetnym miejscem jest FIKA – miejsce znajdujące się z dala od centrum Lublina, na osiedlu Willowa. W bloku, przy ulicy Kasztelańskiej powstała wyjątkowa klubokawiarnia w stylu skandynawskim, w której rodzice napiją się smacznej kawy, a ich pociechy w Bawialni świetnie spędzą czas z innymi maluchami. Na dzieci w Fice czeka teatrzyk, kuchnia, stragan, domek dla lalek, tor z kolejką i samochodzikami. Jeździki Baghery rozbudzą fantazję przyszłych kierowców i pilotów. Zjeżdżalnia, huśtawka statek oraz bOblesy (ogromne klocki konstrukcyjne), zachęcają dzieci do zabaw ruchowych. Fika to także księgarnia, miejsce spotkań rodziców, a także ciekawe wydarzenia i warsztaty – nie tylko dla dzieci, ale także dla dorosłych. Warto odwiedzić to inspirujące miejsce!
Zdjęcie z profilu na Facebooku FIKA Klubokawiarnia – https://www.facebook.com/FikaKlubokawiarnia/photos_stream
Wieczorem na drinka
Odkrycie ostatniego roku – świetna lokalizacja, tuż przy placu Przy Farze, wyjątkowa obsługa, a także najlepsze drinki i tapas w mieście. Zaskakujące połączenie nowoczesnego wnętrza ze starą, kamienicą, genialne patio… To wszystko sprawia, że do G20 każdy musi się wybrać. Z tapas musicie koniecznie spróbować tortillę, a także frytki z polenty. Będąc w G20 zakochaliśmy się także w paelli i w mulach. G20 słynie także z wyjątkowych koktajli – od egzotycznego Batida Mango – wykonanego z soczystego musu z Mango, po zimowy drink rozgrzewający – P.S. I LOVE YOU z Bailey’sem i sosem cynamonowym.
Zdjęcie z profilu na Facebooku G2O https://www.facebook.com/G2O-301306086743661/photos_stream
Kulturalnie
Będąc w Lublinie koniecznie musicie wybrać się do Centrum Kultury – to miejsce, w którym każdy dzień wypełniony jest ciekawymi wydarzeniami. Malarki oraz Suma wszystkich błędów to dwie wystawy, które warto zobaczyć. Wystawa Malarki pokazuje reprezentatywny i aktualny stan różnorodnych poszukiwań artystycznych: od obrazów – poprzez realizacje malarskie – po obiekty malarskie i architektoniczne. W ramach wystawy powstały również realizacje typu site-specific. Wystawę artystek można zobaczyć do 22 stycznia. Tego samego dnia w piwnicach Centrum Kultury zaplanowane jest otwarcie wyjątkowej wystawy Marcina Mierzyckiego, która jest wyrazem jego pogłębionego dialogu z miejscem i przestrzenią. Będąc w Lublinie w okresie od 8-go do 14-go warto wybrać się na dobry, ambitny film, wyróżniony przez MFF T-Mobile Nowe Horyzonty także do Centrum Kultury – w repertuarze zaplanowanym na styczeń znalazły się filmy takie jak: „Lucyfer” Gusta Van den Berghe’a, „Widzę, widzę” w reżyserii Severina Fiala, czy „Tysiąc i jedna noc”, trzy części Miguela Gomesa. Po projekcji zachęcamy do odwiedzenia Szklarni – kultowego miejsca, słynącego ze świetnej muzyki, fantastycznego designu oraz ogromnego wyboru regionalnych piw.
Zdjęcie pochodzi z profilu na Facebooku Centrum Kultury w Lublinie: https://www.facebook.com/centrumkulturywlublinie/?fref=ts
Zimą w Lublinie nie będziecie się nudzić – Warsztaty Kultury przygotowały także bardzo ciekawy program na mroźne, styczniowe dni. Kultowe miasto movie – czyli darmowe projekcje filmów, warsztaty fotograficzne to jedne z wielu punktów styczniowego kalendarium. Warto wybrać się także na zajęcia Fika Grafika, podczas których można poznać alternatywne techniki graficzne – wykorzystanie żelatyny, tektury, czy igły na pleksi – brzmi bardzo interesująco.
Zdjęcie pochodzi z profilu na Facebooku Warsztatów Kultury: https://www.facebook.com/WarsztatyKultury/photos_stream
Teatralnie
Lublin to także świetny ośrodek teatralny – Teatr Osterwy proponuje na styczniowe wieczory proponuje aż cztery wyjątkowe sztuki – na początek warto kupić bilet na komedię Woody’ego Allena – Seks nocy letniej, która cieszyła się wielkim zainteresowaniem i wraca ponownie na deski teatru. W połowie miesiąca w repertuarze teatru znalazła się kultowa Pani Bovary, koniec miesiąca to spektakle: Był sobie Polak, Polak i Diabeł, a także genialny Mistrz i Małgorzata. Teatr Stary przygotował na styczeń wyjątkowy zbiór wydarzeń kulturalnych – od koncertów Stanisławy Celińskiej, czy Misi z materiałem „Para Amelia”, po genialną sztukę Leszka Mądzika – „Czas kobiety” z Anną Marią Jopek w roli głównej, czy sztukę „Sąsiedzi” Teatru Barakah z Krakowa.
Zdjęcia pochodzi z profilu na Facebooku Teatru Osterwy:
https://www.facebook.com/TeatrOsterwy/photos_stream
Do zobaczenia w Lublinie!
Zdjęcie profilowe pochodzi z profilu na Facebooku Miasta Lublin: https://www.facebook.com/MiastoLublin/?fref=ts
Submit a Comment