• stylish travellers
• On października 25, 2013

Lokalizacja w samym sercu urokliwego Budapesztu. Zachwycająca, ciemna kamienica. Pełno obrazów, fotografii i nowoczesnego designu. Jednym słowem hotel Brody House to miejsce z klimatem, po brzegi wypełnione sztuką i niezwykle domową atmosferą.

Ulica która prowadzi do hotelu to jedna z piękniejszych w Budapeszcie, pełna przydrożnych kawiarni, spokojna, otoczona  parkiem. Znajdujemy nasz adres – ulica Brody Sandor- ciemna kamienica z dużymi oknami. Kamienica wybudowana została w 1896 roku. Budynek został zbombardowany w trakcie wojny i powstania węgierskiego z 1956 roku. Pomimo tego był sukcesywnie odnawiany dzięki czemu zachował swój niezwykły klimat.

Już od wejścia wyczuwamy klimat tego miejsca. Industrialne wnętrza i nowoczesne dodatki, wszystko dopełnione sporą dawką sztuki. Przy schodach znajdujemy butelkę z napisem: Welcome to Brody House i kierunek – 2 piętro. W drzwiach wita nas przemiły personel, który oprowadza nas po salonie a także przekazuje kartkę z pomocnymi adresami.

Możemy śmiało stwierdzić, że Brody House wyjątkowo przypadło nam do gustu. Po pierwsze czujemy się tutaj jak w domu – bez obaw nie doświadczycie nadętej i sztywnej atmosfery, wręcz przeciwnie to miejsce niezwykle przytulne. Po drugie zachwycamy się połączeniem nowoczesności ze stylem vintage, znajdziemy tu stare ale odrestaurowane kredensy, fotele, ale też sporo sztuki nowoczesnej, fotografii, książek i albumów i przede wszystkim wysokie przestrzenie i okna przez które wpada światło. Z jednej strony znajduje się jadalnia – pianino i kilka stolików, każdy inny, do tego kanapy i stolik z prasą. Obok kominek, wygodne fotele i pianino. Z drugiej strony – typowy salon. Duża kanapa, książki, spora kolekcja czarno-białej fotografii. Większość przedmiotów znajdujących się w hotelu są do kupienia, szczególnie dzieła sztuki, czy przedmioty do domowego użytku. Oszklony korytarz z widokiem na pobliskie kamienice prowadzi do hotelowych pokoi.

Brody House oferuje 11 pokoi, każdy w innym, indywidualnym stylu, każdy pokój posiada łazienkę, każdy też ma inną nazwę. Nam przypadł uroczy pokój – Claret Room.

Duża i bardzo jasna przestrzeń. Pokój jest bardzo przytulny. W jednym pomieszczeniu znajduje się część sypialna, obok wanna, naprzeciwko umywalka i spore lustro. To co najważniejsze wszystko w Brody House jest spójne i opiera się na łączeniu tradycji z nowoczesnością, starego z nowym, a każdy pokój doprawiony jest artystycznymi elementami. Claret Room jest niezwykle delikatny i jasny, dominującym kolorem jest biel i duże okna. W pokoju do dyspozycji gości znajdują się napoje bezalkoholowe, dostęp do wi-fi i kosmetyki. Brody House jest idealnym miejscem na krótkie przyjazdy, biznesowe podróże, ale też na długie pobyty (hotel oferuje też apartamenty wyposażone w aneks kuchenny). Kuchnia jest również do dyspozycji gości, śniadania serwowane są od 7 rano, lunch może być przygotowany na indywidualne zamówienie . To idealne miejsce dla poszukiwaczy unikalnego stylu w hotelu, a także miłośników domowej atmosfery.

Co nam się podobało:

– oryginalnie zaaranżowana przestrzeń hotelu

– niezwykle domowa atmosfera, w Brody House można naprawdę poczuć się jak w domu, do tego pomocny i miły personel z którym możesz porozmawiać na każdy temat, podzielić się wrażeniami, bądź zasięgnąć rady

– idealna lokalizacja – centrum Budapesztu, hotel otoczony parkiem i klimatycznymi kamienicami

– indywidualny styl każdego pokoju – każdy pokój ma swoje imię

– hotel przypomina galerię, a ekspozycja często się zmienia dzięki czemu mamy możliwość podziwiania sztuki młodych artystów

Zobacz także:

INTOhotels: Brody House

PHOTO STORY: Budapeszt