Francuskie bistro La Cocotte
Miłe zaskoczenie czekało w uroczym podwórku przy ulicy Mokotowskiej. Pierwsze cieplejsze wiosenne dni wypełniły po brzegi nie tylko wnętrze bistro, ale także stoliki na zewnątrz.
Obrusy w czerwono-białą kratę, kilka bardzo ciekawych pozycji z kuchni francuskiej wypisanych na czarnej tablicy. Gustowne wnętrze w ciepłych kolorach z dominacją czerwieni i beżu, białe krzesła oraz brązowy bar, na którym krojone jest pachnące pieczywo. Druga część bistro mieści się na piętrze. Mili jak zakładam właściciele dbają o potrzeby gości i dopytują o satysfakcję z doświadczeń kulinarnych.
A menu jak dla mnie zachwycające – zacznę od mojej ulubionej sekcji sałatki – tu znajdziemy pieczone warzywa z musem z koziego twarogu czy soczewicę z buraczkami z kozim serem.
Bistro godne polecenia na wino i przystawki (do wyboru francuskie sery czy kiełbaski lub grzanki z fois gras czy tapenadą z oliwek).
Dań głównych nie próbowaliśmy, ale brzmią bardzo apetycznie, podobnie jak zupy i desery.
Podoba nam się:
– fajny klimat francuskiego bistro
– brak zadęcia typowy dla wielu powstających lokali ‚francuskich’
– przyjemna atmosfera
– krótka ale bardzo interesująca karta
– stoliczki w uroczej bramie przed kamienicą
– propozycja lunchowa
Więcej: Bistro La Cocotte, ul. Mokotowska 12
Submit a Comment