• Paulina Grabara
• On października 15, 2015

Wczorajszy wieczór spędziliśmy na wyjątkowym show: żonglerka i urocza zabawa w japońskiej restauracji Benihana miała absolutnie perfekcyjny i smaczny finał. Potrawy, które jak nam się wydawało, przygotowane były w bardzo prosty sposób, smakowały niebanalnie. A radość z kolacji była wielka.

Znakiem rozpoznawczym Benihany są właśnie stoły Teppanyaki. Określenie teppanyaki pochodzi z języka japońskiego – teppan oznacza płytę żelaza, a yaki grillowanie. Jak podają niektóre źródła teppan został po raz pierwszy użyty ponad 200 lat temu w Japonii, jednak swoją międzynarodową sławę zyskał w 1964 roku, właśnie po stworzeniu pierwszej Benihany przez Rocky Aoiki. Według przekazów tradycja przygotowywania dań na stołach Teppanyaki pochodzi z domostw japońskich rodzin. Członkowie wielopokoleniowych klanów spotykali się u siebie w domach, w których razem gotowali. Spotkania odbywały się najczęściej przy teppanach, czyli małych grillach. Członkowie rodziny mogli razem spędzać czas oraz kosztować przygotowywane wspólnie jedzenie.

Hasło restauracji mówi „My kitchen is Your table”, tak więc zaraz po przybyciu zajęliśmy miejsce przy jednym ze stołów (przy każdym stole może usiąść 8 osób). Najpierw dostaliśmy menu i kelner objaśnił nam, że na zestaw Teppanyaki składa się zupa (do wyboru miso lub cebulowa), przystawka przyrządzona przez szefa kuchni (krewetki z cukinią i cebulką) oraz wybrane danie główne, z dodatkiem miseczki ryżu.

Co można zamówić? Łososia, kurczaka, owoce morza, wołowinę angus. Tuńczyka i okonia. Czyste mięso lub specjalnie przygotowywane w marynacie. A wszystko to jest krojone, doprawiane i smażone na rozgrzanej płycie przed nami.

Złożyliśmy zamówienie (ja zdecydowałam się na seafood plate, a Panowie na łososia) i w końcu nadszedł moment, na który czekałam: wkroczył nasz kucharz (mistrz i żongler), wraz ze swoim wózkiem wypełnionym różnymi produktami. Miło było patrzeć na zręczność kucharza, który dodatkowo był bardzo zabawny, ale nienachalny.

Najlepsze potrawy z teppanyaki to fantastyczne owoce morza, ryby, warzywa, czy świetnie przyprawione mięsa. Cienko pokrojone produkty są przyrządzane na mocno rozgrzanej, żelaznej płycie. Idea teppanyaki łączy w sobie starożytne techniki zdrowego gotowania pochodzące z azjatyckiej kuchni z nowoczesnością i show wykreowanym przez najlepszych kucharzy.

Teppanyaki znam z japońskiej restauracji w hotelu Intercontinental Bali i ten koncept skradł moje serce. Zjadłam tam najlepszą kwistą wołowinę i soczystego homara.

Teraz cieszę się, że w końcu w Polsce mamy szansę na prawdziwie teatralne przedstawienie i przede wszystkim świetnej jakości potrawy, przygotowywane przy naszym stole.

Podobało nam się:

– świetne wnętrze podzielone na różne sfery: bar sushi, stoliki w części restauracyjnej, stoły do teppanyaki i bar sake

– pochodzący z Azji kucharze, co podkreśla autentyczność konceptu

– możliwość modyfikacji potraw (ja na przykład poprosiłam o przygotowanie owoców morza bez użycia masła)

– duży wybór w menu, nie tylko bazowych składników jak mięsa czy ryby, ale także dodatków

– show, który absolutnie polecam również rodzinom z dziećmi, bo płonąca płyta to gwarantowana frajda dla najmłodszych