SZTOKHOLM – walizka z podróży
Początek jesieni oznacza nie tylko niższą temperaturę czy spadające z drzew liście, ale także nowy sezon w modzie. Nowe fasony, kolory – to wszystko wypełnia dosłownie półki sklepów, krzyczy do nas z wystaw i bannerów reklamowych w internecie. Czego potrzebujesz? Co sprawi Ci przyjemność? To są kluczowe pytania. Ja pierwsze jesienne rzeczy wybrałam z okazji wyjazdu do Sztokholmu.
I tak moja walizka jak zawsze została wypełniona po brzegi, bo przecież trudniej się spakować na jesienną pogodę niż na upalne lato. Dni mogą wciąż być ciepłe, podczas gdy wieczory czasem wołają już o puchową kurtkę. I tak w walizce znalazło się kilka okryć wierzchnich, od lekkiej czarnej narzuty, po długą marynarkę – płaszczyk, dłuższa spódnica, by chroniła nogi przed wiatrem od strony wody, czarny kombinezon, t-shirt, elegantsza bluzka z długim rękawem, idealna na kolację, i 2 pary nowych butów: hit jesieni – kowbojki oraz mokasyny. W kosmetyczce znalazły się natomiast zarówno sprawdzone, jak i nowe kosmetyki naturalne.
Sukienka Patka
Ostatnimi czasy bardzo lubię sukienki, a ta skradła moje serce, jak ją tylko zobaczyłam na zdjęciu. Zachwyca w każdym detalu, tak świetnie balansuje bogactwo pomysłów, kobiecy urok i typową dla PATKI prostotę. Jest pięknie rozkloszowana, na dole z falbanami, z szerokimi rękawami zakończonymi mankietem i do tego jest w modnym, musztardowym kolorze. Idealna na randkę, romantyczny spacer po mieście czy na każdą inną okazję, w której chcesz czuć się piękna. Ja tak się czułam! By dodać jej miejskiego looku zestawiłam ją z czarnymi kowbojkami Solo Femme i małą torebkę Jimmi Choo.
Kup: KLIK
Mokasyny i kowbojki SOLO FEMME
Eleganckie mokasyny są podstawą wielu jesiennych stylizacji. W tych po pierwsze zachwycił mnie kolor: brąz w karmelowym odcieniu, po drugie stylowy, złoty łańcuszek. Są bardzo wygodne (zwiedziłam w nich na piechotę dużą część Sztokholmu) i świetnie wyglądają do spódnic, a także do spodni. Do każdej naszej stylizacji dodadzą nutkę elegancki i francuskiego szyku.
Dla czytelniczek STYLISH PAPER mamy 30% zniżki na całą kolekcję jesień-zima z kodem stylish30#.
KUP: KLIK
Kosmetyki naturalne MOKOSH
Codzienna pielęgnacja to podstawa i sprawdzone kosmetyki lubię mieć zawsze przy sobie. Regularny peeling twarzy to konieczność, do przetestowania wzięłam więc nowość: Aktywny peeling do twarzy Róża z jagodą, który świetnie złuszcza, rozjaśnia i wygładza naskórek.
Innym must have jest specjalistyczny balsam antycellulitowy MOKOSH icon Wanilia z tymiankiem, który idealnie wygładza i nawilża moją skórę. Dzień w spa zachęcił mnie także do zabrania szczotki do masażu ciała.
KUP: KLIK
Marynarka – płaszczyk Reserved
Lubię płaszczyki i pod koniec wakacji często czekam już na ochłodzenie, by móc je założyć. A nic nie daje większej przyjemności niż nowa zdobycz. Do Sztokholmu zabrałam długą marynarkę o męskim kroju marki Reserved w odcieniu ceglastej czerwieni. Uszyta jest ze strukturalnej dzianiny, jest miękka, fajnie się układa, a klapy i kieszenie z przodu powodują, że przypomina płaszczyk. Dodaje szyku do sportowego stroju, a elegantszemu strojowi casualowy wygląd.
KUP: KLIK
Spódnica Reserved
To z pewnością będzie jedna z moich ulubionych spódnic, nie tylko w tym sezonie. Lekko rozszerzana na dole jest rozpinana na srebrne zatrzaski i sięga mi do połowy łydki. Ma chłodny granatowy kolor, a wykonana została z imitacji skóry. Idealnie współgra zarówno z elegantszą bluzką, jak i białym, zwykłym t-shirtem. Jest na tyle ciekawa, że na górze nie trzeba się bardzo namęczyć, by całość robiła wrażenie. W chłodniejsze dni doskonale będzie wyglądała z prostym swetrem. Ja na spacery po Sztokholmie dopasowałam do niej brązowe mokasyny.
KUP: KLIK
Submit a Comment