W każdy wtorek i sobotę setki ludzi pielgrzymują w kierunku Campo de Santa Clara w Lizbonie, gdzie od wschodu do zachodu słońca odbywa się największy i najbardziej znany pchli targ w stolicy Portugalii. Sprzedawcy rozkładają swoje towary w cieniu drzew, w otoczeniu zabytkowych kamienic i historycznych budynków kościoła São Vincente de Fora i Panteonu Narodowego. Klienci buszują wśród staroci i bibelotów, kartkują używane książki w poszukiwaniu odwiecznych prawd. W powietrzu unosi się zapach starych fotografii, igła gramofonu porusza się po płycie winylowej wydobywając dźwięki fado, a z radioodbiornika płyną wiadomości. Na tym targowisku nikt nie pyta o źródło pochodzenia towarów, a samo targowanie się jest częścią handlowego rytuału. W ofercie towarowej przysłowiowe mydło i powidło, a wśród nich prawdziwe „perełki”, które wypatrzą tylko wytrawni poszukiwacze skarbów. Żywioł, spontaniczność, improwizacja – oto targ Feira da Ladra.