Jedna z podstawowych zasad, którymi kierują się najlepsze hotele na świecie zakłada, że gość ma mieć wszystko, czego potrzebuje (w szerokim rozumieniu tego słowa), ale obsługa powinna być prawie niewidoczna.
Sprawdzałam, jak można to osiągnąć, na jednej z malediwskich wysp-resortów.