• Anna Matyjewicz
• On grudnia 7, 2012

Dwóch zwariowanych Włochów – Alfredo i Leonardo postanowili przenieść kawałek Italii do Polski. Gotują w różnych warszawskich lokalach, a przy tym recytują pieśni Boskiej Komedii –  najpierw po włosku, potem po polsku. Od prawie trzech lat gotują dla niedużej publiczności, przemycając najlepsze włoskie przepisy. Dodatkowo opowiadają, rozbawiają, dzielą się kulinarnymi doświadczeniami, a co najważniejsze w stu procentach oddają klimat włoskich trattorii w polskich lokalach! A to wszystko doprawiają humorem! 

Z powstaniem Kuchni Dantego wiąże się długa historia. Alfredo i Leonardo zdradzają, że „Pra pra pra bacia Alfreda,która urodziła się w bardzo liberalnej Wenecji (według legendy Tiramisù wymyślono dla klientów tamtejszych burdeli), pojawiła się pra pra pra wnukowi we śnie, mówiąc, że należy gotować. Viceversa dziadek Leonarda, który byl tirowcem, raz zjadł tiramisú w zajeździe pod Wenecją, w którym przy wejściu na tablicy był cytat z Dantego: „Ty, który wchodzisz, żegnaj się z nadzieją“. Pojawił się potem Leonardowi we śnie, ale nic nie powiedział. Jak potem rozmawialiśmy, jakoś intujcyjnie doszliśmy do wniosku, że trzeba założyć Kuchnię Dantego. Ale może źle zinterpretowaliśmy sen, chyba trzeba było założyć burdel dla tirowców kochających poezję.“

Obserwując włoskim okiem smaki Polaków, Włosi twierdzą, że różnie reagują oni na włoską kuchnię: „Zależy od rodzaju Polaka. Ci starsi z brodą mówią, że smaczna, ale że risotto z mątwą wygląda jak kaszanka, że krem z mascarpone smakuje jak serek, że do sosu pomidorowego przydałoby się trochę majonezu. Viceversa Polacy którzy mają na imię Basia, Kasia, Asia, Gosia i Monia reagują uśmiechem, cokolwiek im się poda. Ingeborgi i Agnieszki są zbyt nieśmiałe, żeby w ogóle reagować, zatem zwykle zastygną i nic nie robią, jak kot który przechodząc przez ulicę widzi samochód, a nie rusza się ani do tylu ani na przód. Nazywa sie to „freezing“ i jest to bardzo powszechne zjawisko w naturze.“

Smaki Polaków różnią się od smaków Włochów, ale kuchnia Dantego stara się modifikować je jak najmniej. Alfredo i Leonardo mimo wszystko cierpliwie czekają, aż prezydent Komorowski podpiszę ustawę, dzięki której będzie można podać bezkarnie Polakom produkty PMO, czyli włoskie jedzenie polonistycznie zmodyfikowane. „Polacy pewnie mają inny gust, ale trudno podważać gust kulinarny narodu, który zaczyna dzień od kiełbasy, kontynuuje kotletą i kończy kanapeczką z szynką przez prawie 365 dni rocznie. Ale bez przesady – w sumie kuchnia polska ma także żurek, chłodnik i sernik! Jak o tym pamiętamy, zrobi się nam miło, więc w ramach wdzięczności zrobimy sosy trochę mniej ostre i gotujemy makaron pół minutę więcej.“

Czy kochają Włochy? Oczywiście, że tak, ale jak twierdzą „Włochy są przereklamowane”.

Najpiękniejsze miejsca we Włoszech

Naprawdę tam nie ma nic ciekawego. I kuchnia włoska też nie jest taka dobra. Jedźcie do Rosji. Tam jest piękne, zwłaszcza na Syberii. Klimat taki kameralny. I świetne mrożonki. W sumie, mówi się, że Włoch to wesoły Rosjanin, a Rosjanin to smutny Włoch. „ A tak serio najpiękniesze miejsca we Włoszech to Maerne i Scandicci. Tak obiektywnie, a nie dlatego, że tam mieszkaliśmy.!“

Tak w skrócie można opisać włoski duet gotujący dla Polaków! My będąc oczywiście fanami, polecamy! A kto chce wygrać kolację i spędzić miły wieczór we włoskim towarzystwie zapraszamy na nasz fanpage: http://www.facebook.com/intopassion.