(ENGLISH) Słona feta, mięsiste oliwki i ouzo – smaki Grecji znane na całym świecie. Tam też narodziło się podłoże współczesnej Europy. Siłę oddziaływania powinno się zatem mierzyć nie w ilości zabytków – których są tu tysiące – ale liczbą idei żywo funkcjonujących do tej pory.
Białe domki i niebieskie dachy, domy z kamienia, kościółki na skrzyżowaniu wąskich dróg, które pną się to w górę to w dół. Zwykle prowadzą do malowniczych portów i wiosek rybackich, gdzie skosztujemy pachnących rozmarynem czy oregano, utopionych w aromatycznej oliwie greckich przysmaków.
Na Korfu zabrakło nam trochę czasu – wynajęty na 1 dzień samochód i 1 dzień na spacer po Corfu Town to niewiele. Ale malownicze zatoczki, piaszczyste plaże, usytuowane na skarpach hotele i restauracje stworzyły bardzo przyjemny obraz.
Pelecas Country Club to prawdziwa oaza spokoju w głębi greckiej wyspy. XVIII – wieczny zespół budynków należący do rodziny Velianiti na początku lat 90-tych otworzył swoje drzwi dla gości. Dwadzieścia hektarów ziemi na których znajduje się rodzinny dom, stajnie i tłocznia oliwy, zostały przerobione na luksusowy pensjonat.
Apartamenty Palms and Spas urzekają swoim urokiem już z daleka. Zatrzymujemy się na śniadanie w pobliskim Messonghi i wypatrujemy je z plaży – pięknie położone na wzgórzu, cechujące się minimalistycznym designem prezentują się wyjątkowo elegancko.