Wedding Heaven, czyli sposób na wymarzony ślub
Zawód wedding plannera kojarzymy przede wszystkim z amerykańskich filmów. Doradcy ślubni od kilku lat funkcjonują również w Polsce. Kim są? Jak wygląda ich praca? O jej blaskach, największych wyzwaniach i kilku zawodowych tajemnicach opowie nam Kamila Romanow, wedding plannerka i właścicielka firmy Wedding Heaven.
Skąd powstał pomysł na to, aby zająć się organizowaniem ślubów? Czy już od dziecka interesowałaś się weselami i planowałaś zająć się nimi zawodowo?
Odkąd pamiętam wszystko to, co było związane ze ślubami bardzo mnie interesowało i emocjonowało. Kiedy planowano ślub w mojej rodzinie czy wśród znajomych to zawsze był to dla mnie fascynujący temat do rozmów. Jestem urodzonym organizatorem i nie mogło być inaczej, ponieważ moja mama to organizatorka i pomysłodawczyni wielu imprez oraz inicjatyw społecznych. Wiadomo, że niedaleko pada jabłko od jabłoni. Wiem jak ważna jest rola konsultanta ślubnego, bo kiedyś sama byłam Panną Młodą i wówczas skorzystałam z pomocy agencji ślubnej. Nie można być koordynatorem uroczystości nadzorującym pracę wielu osób i jednocześnie celebrować jeden z najważniejszych dni w życiu każdego człowieka. Jestem przekonana, że spokojne, wzruszające i wyjątkowe przeżycie tego dnia, jest ogromnym kapitałem emocjonalnym na całe przyszłe małżeńskie życie.
fot. Olivia Konicka
Zawód taki jak Wedding Planner kojarzymy, przede wszystkim z amerykańskimi filmami. Czy na polskim rynku jest wiele firm zajmujących się profesjonalną organizacją ślubów i wesel?
Rynek ślubny jest jednym z najprężniej rozwijających się Polsce, co za tym idzie również w branży weddingowej pojawia się coraz więcej agencji ślubnych. Wynika to przede wszystkim z rosnącej świadomości narzeczonych. Z roku na rok co raz więcej par decyduje się na współpracę z organizatorem ślubnym. Jednak dane statystyczne pokazują, że tylko 0,5 % ślubów i wesel jest organizowanych przez konsultantów ślubnych. Bez wątpienia są to osoby głównie mieszkające w dużych miastach. Dlatego najwięcej firm zajmujących się organizacją ślubów i wesel pojawia się w dużych i rozwiniętych aglomeracjach.
fot. Olivia Konicka
Jak wygląda praca z klientami, na ile wcześnie trzeba się do Ciebie zgłosić aby zaplanować ten wyjątkowy dzień?
O współpracy z wedding plannerem warto pomyśleć na samym początku planowania uroczystości, czyli po zaręczynach. Zazwyczaj jest to ok. 12 miesięcy przed ślubem, wówczas zakochani mają dużo możliwości i zdecydowanie większy wybór wśród podwykonawców. Ale zdarzają się pary, które już po podjęciu decyzji o miejscu, muzyki i fotografa dochodzą do konkluzji że organizacja uroczystości to jednak czasochłonne i skomplikowane zadanie i wówczas decydują się współpracę ze mną. Współpracę rozpoczynam od niezobowiązującego spotkania, podczas którego wsłuchuje się w potrzeby Młodej Pary, ale też wnikliwie dopytuje o ważne dla mnie kwestie. Wówczas przedstawiam zakochanym spersonalizowaną ofertę współpracy. Szczególnie ważna jest dla mnie nić porozumienia i sympatii, która powinna pojawić podczas pierwszej rozmowy. Bardzo dbam o atmosferę podczas przygotowań, w końcu będziemy wspólnie planować jeden z najpiękniejszych dni w życiu każdego człowiek musi być miło. Najkrócej organizowałam ślub i przyjęcie weselne w 3 miesiące, w szczycie sezonu.
Jeśli chodzi o etapy współpracy, głownie kontakt odbywa się mailowo i telefonicznie, natomiast jeśli Para Młoda mieszka w Polsce spotykamy się często. Szczególnie na ostatnim odcinku przygotowań jestem w ciągłym kontakcie z parami, szczególnie z Pannami Młodymi. Służę radą oraz wsparciem w najdrobniejszych kwestiach. W dniu uroczystości od godzin porannych kontrolujemy przygotowania wraz z drugim koordynatorem oraz czuwamy nad płynnym przebiegiem ceremonii oraz przyjęcia.
fot. Przemek Białek
Dlaczego warto skorzystać z usług profesjonalistów? Czy to tylko kwestia zaoszczędzenia czasu?
Szybkie tempo życia oraz rosnące oczekiwania uświadamiają parom, że wedding planner to bezcenne wsparcie podczas organizacji ślubu i wesela. Planowanie tak ważnej uroczystości jaką jest ślub jest bardzo czasochłonne. Moi klienci, to głównie osoby zapracowane, które mają wysokie wymagania co do jakości uroczystości. Nie mają czasu na poszukiwanie rzetelnych firm czy negocjacji umów. Często zgłaszają się pary mieszkające poza granicami kraju nie tylko pochodzenia polskiego, ale również obcokrajowcy zakochani w Polsce. Wszystkie Pary, z którymi współpracuje pragną nieszablonowych rozwiązań i to m. in. jeden z powodów, dla którego decydują się na współpracę z moją firmą.
Zapewniam swoim klientom:
– Sprawdzonych podwykonawców
– Rabaty u podwykonawców
– Oszczędność czasu
– Łatwy dostęp do wiedzy rynkowej
– Wygodę w komunikacji – kontakt głównie z jedną osobą
– Oryginalne pomysły i rozwiązania
– Profesjonalną pomoc przez cały okres przygotowań
– Najwyższą jakość usług
fot. Olivia Konicka
Jakie były najciekawsze projekty przy, których brałaś udział?
Jest ich całe mnóstwo i wiążą się z każdą parą. Kiedy widzę spokój oraz uśmiech na twarzach zakochanych oraz ich najbliższych, to czuję spełnienie. Cieszę się, że mogłam mieć swój wkład w tak ważny dzień w ich życiu. Niejednokrotnie pojawiają się w moich oczach łzy szczerego wzruszenia. Jestem szczęściarą, bo robię to co kocham i mam z tego ogromną satysfakcję. Moja praca jest wyjątkowa, bo jestem tam gdzie jest szczęście. Dzięki niej poznaję bardzo ciekawe osoby, zarówno z branży ślubnej jak i wśród moich klientów. Moja praca zapewnia mi nieustający rozwój. Tutaj nie ma czasu na nudę, a za to jest szalenie pasjonująco.
fot. EMpic Magda Turowska
Czy organizujesz również śluby za granicą? Czym różni się taka współpraca?
Organizuje śluby zarówno w kraju jak i za granicą, głównie w Hiszpanii i Włoszech. Te dwa kraje kuszą Polaków swoją egzotyką i niezawodną pogodą. Co raz więcej par decyduje się na sakramentalne TAK poza granicami naszego kraju i jestem przekonana że zainteresowanie będzie rosło. Uroczystość za granicą jest bardziej skomplikowana pod względem logistycznym oraz formalnym. Aczkolwiek nie należy się zrażać, ponieważ sama uroczystość zapiera dech w piersiach i oczaruje każdego jej uczestnika. Warto brać taką formę ceremonii pod uwagę. Zdarza mi się również organizować uroczystości ślubne w Polsce dla obcokrajowców. Cieszę się , że moja praca daje mi mnóstwo możliwości rozwoju.
fot. Maciek Dworzański
Czy jest ślub, który śni Ci się po nocach i który był wyjątkowo ciężki pod względem organizacyjnym? Jakie było Twoje największe ślubne wyzwanie?
Kiedy planuje śluby muszę przyznać, że wielokrotnie są tematem moich snów i paradoksalnie zawsze coś idzie nie tak. Natomiast zawsze to traktuje jako dobry znak i tak też się dzieje. Zły sen to dobra wróżba. Najlepsze pomysły i rozwiązania też przychodzą w nocy. Nie zdarzają mi się trudne śluby a raczej trudne sytuacje, które należy szybko rozwiązać. Każda realizacja uczy mnie czegoś nowego i odkrywa we mnie co raz to nowe pokłady kreatywności. Nie mogę pozwolić sobie na chwile zawahania, muszę szybko zareagować tak, aby efekt końcowy był spełnieniem marzeń Pary Młodej. Tutaj nie ma powtórek, dlatego każda uroczystość to nie lada wyzwanie, bo na moich barkach spoczywa odpowiedzialność za powodzenie jednego z najważniejszych dni w życiu dwojga zakochanych ludzi.
fot. Paweł Tworek
Czy osoby zajmujące się organizowaniem ślubów zawodowo, planują również swoje własne, prywatne ceremonie? Czy zdają się wówczas na pomoc profesjonalistów?
Byłam Panną Młodą i wiem jak ważne jest wsparcie wedding plannera. Świadomie podjęłam decyzje o współpracy ponieważ nasza uroczystość była logistycznym wyzwaniem. Marzyliśmy o ślubie w plenerze oraz przyjęciu, dlatego było dla mnie oczywistością, że tego dnia chce być Panną Młodą i zdecydowałam się zatrudnić agencję ślubną. Nie można jednocześnie nadzorować pracy zespołu ludzi i celebrować najpiękniejsze chwile . Jeśli podejmujemy się obu zadań zawsze cos jest kosztem czegoś. Jeśli chodzi organizację wiele kwestii pozostało w moich rękach. Organizacja swojego ślubu różni się diametralnie od planowania ślubów klientom. Przede wszystkim pod względem emocjonalnym. Mój ślub budził w nas wiele emocji nad którymi z racji osobistych pobudek nie byliśmy w stanie zapanować. W przypadku uroczystości moich klientów, emocje odchodzą na bok, wtedy łatwo kierować się rozumem i zdrowym rozsądkiem.
fot. Paweł Tworek
Ślub to bardzo osobiste przeżycie, czy biorąc pod uwagę, że jesteś jego częścią, zaprzyjaźniasz się ze swoimi klientami i pozostajecie w kontakcie również po ceremonii?
Relacje oraz nić porozumienia z parą młodą są decydujące kiedy podejmuje decyzję o współpracy. Nie wyobrażam sobie, że mogłabym nie lubić Panny Młodej czy Pana Młodego, z którymi współpracuje. Zawsze dbam o atmosferę przygotowań, bo podczas planowania ślubu musi być miło. Jest to bardzo ważne ponieważ bardzo często staje się powiernikiem, przyjacielem i sojusznikiem narzeczonych. Jeśli mi zaufają będą spokojni w dniu imprezy, a na tym zależy mi najbardziej.
Fot. Elena Matiash
Jakie są najpopularniejsze aktualnie trendy ślubne? O czym marzą panny młode? Czy są gwiazdy, którymi się inspirują?
Na rok przed kolejnym sezonem zawsze branża ogłasza to so będzie modne w kolejnym sezonie, natomiast ostatecznie same Pary Młode kształtują trendy. Po sezonie wiadomo jest jakie kolory, dekoracje, czy suknie szczególnie przypadły Paniom do gustu. Częściowo pokrywa się to z wcześniej zapowiadanymi trendami. W kolejnym sezonie przewidujemy że będą królować połączenia kolorów BORDO, MARSALA, SZMARAGD, STARE ZŁOTO, ROYAL BLUE, MUSZTARDOWY, BŁĘKIT, WANILIA oraz JAGODA, FIOLET, AMARANT, OLIWKA czyli jednym słowem zabawa kolorami. Jeśli chodzi o kwiaty przewidujemy, że coraz częściej w bukietach będą pojawiać się sukulenty oraz owoce, oraz drobne polne kwiatki.
Co tak naprawdę skradnie serca narzeczony będziemy wiedzieć po sezonie ślubnym 2016. Tymczasem wszystkie pary młode zapraszamy do odwiedzenia strony Wedding Heaven!
Submit a Comment