• Paulina Grabara
• On sierpnia 18, 2014

Tobogany czy carro de cesto czyli wiklinowe kosze na płozach to znak rozpoznawalny Madery. Od kiedy zobaczyłam Anthonego Bourdaina, który swój program z Madery rozpoczął właśnie od zjazdu na sankach po ulicach Funchal, zapragnęłam spróbować.

Zjazd zaczynamy na wzgórzu Monte – dzielnicy Funchal. Saniami kierują carreiros, którzy przypominają nieco gondolierów z Wenecji. Ta popularna atrakcja turystyczna kiedyś była środkiem transportu.

Skąd pomysł na sanie na płozach? 

Maderę charakteryzują spore różnice poziomów. W końcu XIX wieku przybyłych na Maderę gości wnoszono na hamakach zaczepianych na dwóch kijach, których niosło dwóch silnych mężczyzn. Carro de cesto są w użyciu ponad 150 lat. Pierwotnie sanie służyły do przewożenia płodów rolnych z górzystych poletek do centrum Funchal. Za hamulce służyły buty kierujących saniami mężczyzn, którzy wyglądają nieco podobnie do weneckich gondolierów. To carreiros, którzy sterują saniami na naoliwionych płozach.

Ciekawostki:

– O zjeździe carro de cesto pisał nawet Ernest Hemingway

– Buty mają specjalne podeszwy, które pozwalają im hamować rozpędzone sanie

– Sanki mają pierwszeństwo przed samochodami, które korzystają z tej samej drogi

Zobacz nasze artykuły i photo story z Madery:

Mercado dos Lavradores – targ rolników w Funchal

PHOTO STORY: Porto da Cruz – Madera

Sztuka na drzwiach – photo story Funchal/Madera

PHOTO STORY: PERFECT DAY IN MACHICO – MADEIRA

PHOTO STORY: Monte Palace Tropical Garden – Funchal/Madera