• Paulina Grabara
• On kwietnia 24, 2015

Własne printy, futra, ciekawe konstrukcje. Jest uroczo, ale nie za słodko, żywo i kolorowo, a nie pstrokato.

Najpierw widzieliśmy interesująco przygotowany lookbook, ale dopiero press day dał nam możliwość przyjrzenia się i ‚podotykania’. Bo dla mnie ważne jest jak rzecz wygląda, ale liczy się też materiał, krój, wykończenie. Jak rzecz leży i jak będzie się nosić – bo to wciąż dwie odmienne rzeczy jak wygląda sukienka na manekinie, a jak będzie się układała w ruchu.

Naszym zdaniem projektantce udało się nie przekroczyć tej cienkiej linii, przy której się porusza. Nadruki są charakterystyczne, ale nie natarczywe. Kolorystycznie podobnie – pierwsze wrażenie to wielobarwność, jednak przy przyjrzeniu widzimy czerń skontrastowaną z bielą, oraz kolor fuksji i szafir.

Inspiracją do stworzenia kolekcji SHABATIN była twórczość Alexandra Calder’a. Jego abstrakcyjne malarstwo, niesamowite poczucie przestrzeni oraz barwne grafiki stały się źródłem pomysłów do stworzenia kolekcji dla projektantki, jak również dla Roberta Kuty, który jest autorem nadruków.

Skąd pomysł na współpracę z Robertem? Zapytaliśmy Ewę:

„Do współpracy z Robertem skłoniła mnie moja chęć tworzenia i chęć inspirowania się sztuką. Zobaczyłam jego prace, bardzo kolorowe, żywe, energetyczne .  Idealnie współgrały z moim poczuciem estetyki. Spotkaliśmy się, długo rozmawialiśmy i tak rozpoczęła się nasza współpraca. Robert do każdej kolekcji tworzy printy. Aktualnie jest również dyrektorem kreatywnym w marce SHABATIN”.

Co nam się podobało:

– garnitury w serduszka- biały i szafirowy; urocze, słodkie ale nie przesadzone

– świetne koszule, dopracowane pod względem konstrukcji, detali

jak zauważyła Agnieszka Janas dobrze widzieć, że pracę wykonał i konstruktor i projektant

– siatkowa bluzka, idealna na kostium na plażę

– inspirowane latami 70-tymi męskie bluzy ze ściągaczem

– atelier Ewy na Saskiej Kępie, z pięknym salonem, w którym prezentowana jest kolekcja oraz z częścią z maszynami, kolorowymi szpulkami na ścianie

PRIVATE EVENT, podczas którego można się wybrać do atelier SHABATIN na Saskiej Kępie, przy Francuskiej 19/5, trwa do końca kwietnia.

W tym czasie kolekcję można zakupić w specjalnej cenie, a także spotkać się z projektantką.