• intopassion
• On września 9, 2013

Cécile, młoda Francuzka, rozstaje się z narzeczonym, który nieoczekiwanie postanawia zerwać zaręczyny i wyjeżdża do Afryki. Dziewczyna jedzie za nim, w nadziei, że może uda się wszystko naprawić. Trafia do północnego Beninu, gdzie Didier pracuje w misji humanitarnej. Nie podejrzewa, że zanim odzyska miłość, życie postawi przed nią zupełnie inne wyzwanie…

W drodze do osady, w której znajduje się Didier, dziewczyna gubi się w afrykańskim buszu. Kiedy zatrzymuje samochód, podbiega do niej przerażona kobieta i zostawia w jej ramionach niemowlę. Cécile początkowo chce oddać dziecko którejś z miejscowych rodzin. Jednak żaden z okolicznych mieszkańców nie chce go przyjąć. Dodatkowo ludzie pałają niezrozumiałą nienawiścią do podrzutka. W dziewczynie powoli dojrzewa decyzja, by samej zająć się malcem. Nie myśli już o sierocińcu dla Lancelota, jak nazywa chłopca, lecz o wspólnym opuszczeniu Beninu. Przedsięwzięcie się udaje i Cécile z adoptowanym dzieckiem wraca do Paryża.

Po siedmiu latach Cécile zauważa dziwne zmiany w zachowaniu chłopca. Jest niespokojny i dręczą go koszmarne sny. Postanawia wrócić z nim do Afryki. Wierzy, że odnalezienie jego prawdziwej matki i wyjaśnienie powodów jego porzucenia uspokoi ją i Lancelota. W Beninie Cécile spotyka na swojej drodze szamanów i odkrywa ich makabryczne rytuały, które przed laty doprowadziły do desperackiego kroku biologiczną matkę Lancelota.

Debiutancki film Christine François to dynamiczny i zaskakujący obraz Afryki, dalekiej od pocztówkowej krainy safari. Nie jest to też kontynent, na który zazwyczaj patrzymy poprzez pryzmat biedy i głodu.
W filmie „Sekret afrykańskiego dziecka” odnajdziemy zderzenie dwóch kultur: pełnej mrocznych czarów i okrucieństwa kultury Beninu i racjonalnego świata Zachodu. To także poruszający film o macierzyństwie, dzięki rewelacyjnej roli Audrey Dany, kilkakrotnie nominowanej do Cezara aktorki filmów Claude’a Leloucha.

SEKRET AFRYKAŃSKIEGO DZIECKA
Reżyseria Christine François
W KINACH OD 13 WRZEŚNIA 2013

Christine François o swoim filmie:

Tytuł oryginalny filmu mówiący o „dzieciach mrówkach” kieruje uwagę na scenę, w czasie której unieruchomiony na wielkim mrowisku chłopiec ma zginąć. Niezliczone i agresywne mrówki mają od spodu żądlić go aż do śmierci. Z cyniczną ironią wybrałam ten tytuł. Dziecko zazwyczaj bez problemu broni się przed tymi owadami. Jednak ich ogromna liczba w mrowisku powoduje, że nie jest w stanie ich pokonać. W kulturze Beninu istnieje przekonanie, że mrówki rozdzielając ludzkie ciało na coraz drobniejsze cząstki wraz z nim niszczą ducha, który je zamieszkiwał za życia. W ten sposób zły demon nie jest w stanie wrócić do świata i niknie wraz z mrówkami w piasku.

Podróżując po Beninie wysłuchałam wielu opowieści o wierzeniach miejscowej ludności. I wiele nocy przepłakałam nie mogąc ich zrozumieć. Powoli zmieniłam podejście do tworzonego filmu; stałam się inną osobą niż ta optymistka, którą byłam na początku. Samo przygotowanie scenariusza, opartego na prawdziwej historii, zajęło mi sześć trudnych lat. Uważam, że wiele z miejscowych tabu i omenów (na przykład odnośnie pozycji dziecka w czasie porodu) musi być wyraźnie zakazanych, gdyż prowadzi w najlepszym wypadku do okaleczeń dzieci a często niestety do ich śmierci. Chciałabym, aby w końcu mówiono głośno o dzieciobójstwach w Beninie; by miejscowe kobiety poczuły odwagę i wolę sprzeciwu a rząd zajął się tą sprawą na poważnie.

„Daily Trust”, 2012

Prasa o filmie:

Wspaniała opowieść i równie wielki talent reżyserki Christine François! 
„Le Figaro”

Do końca trzyma w napięciu. Fascynujący!
„Le Nouvel Observateur”

Porywający film o miłości i macierzyństwie.
„Le Canard Enchaîné”

Szeroko otwiera oczy na makabryczne aspekty życia w Afryce. Autentyzm tego filmu bliski jest dokumentowi. Wielkie brawa należą się dla świetnego scenariusza, pozbawionego ckliwych rozwiązań. Obraz François to zaangażowane kino, wyzbyte taniej sensacji.
„Films de France”

Dystrybutor: Vivarto