• Michał Grabara
• On kwietnia 12, 2013

Podczas gdy po Fabryce Samochodów Osobowych na Żeraniu hula wiatr, w zakładach Leopard Automobile w Mielcu powstaje prawdziwy biały kruk – roadster Leopard z potężnym silnikiem V8 o pojemności 6 litrów, mocy 405 koni mechanicznych i przyspieszeniu 0-100 km/h w zaledwie 4 sekundy. Na samochód pozwolić mogą sobie jedynie nieliczni – rocznie powstaje tu jedynie około dwudziestu ekskluzywnych samochodów sportowych, a cena za sztukę sięga ok. pół miliona złotych. Lista nabywców owiana jest tajemnicą, wiadomo jednak że są wśród nich szejk z Dubaju, gwiazdor Hollywood oraz członek szwedzkiej rodziny królewskiej. W ostatnim czasie właścicielami Leoparda zostało także dwóch Polaków.

Historia Leoparda jest nierozerwalnie związana z postacią jego twórcy Zdzisława Szwaj. Początki sięgają lat 70-tych, kiedy to w ramach hobby wyszukiwał on stare i zniszczone samochody i przywracał im dawną świetność – w ten sposób przywrócił do życia takie legendarne konstrukcje jak Jaguar SS100, Mercedes 260 SL, czy Jaguar E-type. W roku 1968 podczas wystawy Classic Car Exhibition w Szwecji odrestaurowany przez p. Zdzisława Jaguar został sprzedany dla Alfa Naslunda – co jak się później okazało było początkiem znajomości, która zaowocowała powstaniem w lipcu 2000 roku Leopard Automobile-Mielec. Obecnie przy wsparciu szwedzkiego kapitału produkowany jest tu wspomniany wcześniej roadster – zaprojektowany w oparciu o koncepcję stylistyczną i konstrukcyjną Zdzisława oraz jego syna Maksymiliana Szwaj.

Konstruktorom zgodnie z zamysłem udało się stworzyć pojazd o ponadczasowym kształcie – harmonijna linia nadwozia nawiązuje do sportowych samochodów z lat 50-tych, czuć jednak tchnienie nowoczesności. Całe poszycie nadwozia wykonane jest ręcznie z aluminium – elementy są osobno wycinane, a następnie kształtowane ręcznie przy użyciu tradycyjnych metod formowania blachy. W konstrukcji użyte są wyłącznie szlachetne materiały – chromowane elementy są wykonywane z mosiądzu, a dopiero potem pokrywane warstwą chromu.

We wnętrzu również widać nostalgiczne tchnienie minionych lat – centralnie umieszczony aluminiowy panel zegarów, wykończenia z najwyższej jakości skóry, elementy z drewna, sportowe trójramienne koło kierownicy oraz elegancka dźwignia zmiany biegów. Na wypadek deszczu przewidziano ręcznie składany, miękki dach.

Leopard napędzany jest silnikiem V8 pochodzącym z kultowego Chevroletta Corvette co pozwala na osiągnięcie przyspieszenia od 0 do 100 km/h w jedynie cztery sekundy (prędkość ograniczona jest elektronicznie przez producenta do 250 km/h). W ruchu miejskim spalanie wynosi 17,2l/100 km w związku z tym roadster wyposażony został w zbiornik paliwa o pojemności 80 litrów. Zawieszenie Leoparda to rozwiązania zaczerpnięte od Lamborghini, natomiast hamulce zostały wykonane na specjalne zamówienie przez renomowaną firmę Brembo (mającą swe zakłady produkcyjne również w Polsce).

A jak rysuje się przyszłość Leopard Automobile? Obecnie Leopard produkowany jest wyłącznie w wersji roadster, ale trwają intensywne prace nad wersją coupe z całkowicie aluminiową konstrukcją. Chętni niech lepiej już składają zapisy (i odkładają pieniądze…)

źródło zdjęć: www.leopardautomobile.com