• Paulina Grabara
• On stycznia 8, 2020

Stylowe bungalowy i wille z basenem zostały ukryte wśród lasu deszczowego. Tu czuć  tropikalny klimat, zgodną z naturą ekskluzywność. Butikowy Gajapuri Resort & Spa zarówno designem, jak i atmosferą, doskonale wpasowuje się w magiczne, dziewicze otoczenie. 

Jeśli zarezerwujecie hotel przez booking.com, do nas wpada kilka groszy, dzięki czemu dalej możemy rozwijać nasze projekty. Rezerwuj tu KLIK.

Bądź na bieżąco: FB intopassion, IG into_passion

Stań się częścią STYLISH PAPER i intopassion – wesprzyj projekt na patronite.pl/intopassion i otrzymaj nowy, zimowy numer STYLISH PAPER.

Architektura i design hotelu

Pierwsze słowa, które przyszły mi do głowy, gdy zobaczyłam Gaja Puri Resort & Spa, to „drewno” i dżungla. Poczynając od ścieżek pozwalających na przemieszczanie się między rozmaitymi zakątkami resortu, poprzez bungalowy i wille, kończąc na stylowych meblach umieszczonych w ich wnętrzach, wszystko wykonane jest z drewna. A wokół nic, tylko bujna dżungla, która podchodzi tak blisko, jak w luksusowym wydaniu jest to możliwe.

Jeśli chodzi o architekturę resortu, to bardzo mnie ucieszył fakt, że nie ma tu budynku hotelowego, wszyscy zakwaterowani są w „domkach” – mniejszych lub większych, ale osobnych jednostkach, które oddzielają od siebie drewniane ścieżki i zieleń. A zieleń, jak wspominałam, bucha tu ze wszystkich stron. Połączenie drewna z roślinnością zawsze mnie zachwycało, jest to coś bardzo naturalnego i zarazem niezwykle pięknego. 

Bungalowy i wille

Gaja Puri Resort oferuje szerokie spektrum opcji w kwestii wyboru zakwaterowania. W zależności od ilości gości, a także ich osobistych preferencji (i zasobności portfela), każdy może znaleźć idealną opcję dla siebie.

Ogromna willa o powierzchni 192 m2 z prywatnym basenem i jacuzzi? Opcja idealna dla grupy znajomych czy rodziny pragnącej zaznać spokoju, prywatności, a zarazem luksusu.

Bungalowy z widokiem na ocean czy też góry? Domki z prywatnym jacuzzi? Do wyboru jest aż dziewięć unikatowych opcji zakwaterowania, niektóre w sekcji tylko dla dorosłych. Znajdzie się więc coś dla rodzin z dziećmi, przyjaciół, a także par wybierających się do Tajlandii na romantyczne wakacje. Wszystkie pokoje są klimatyzowane i zapewniają dostęp do darmowego Wi-Fi. Różnią się od siebie powierzchnią i szczegółami wystroju. W każdym z nich znajduje się minibar, ekspres do kawy i odtwarzacz DVD. My pierwszą noc spędziliśmy w standardowym bungalowie superior – przyjemnie było siedzieć wieczorem na ławeczce przed domkiem i wsłuchiwać się w odgłosy świata dookoła – od pluskania rybek w strumyku, po ćwierkanie ptaków. Drugiego dnia przenieśliśmy się do prywatnej willi z basenem i co tu dużo mówić, było super. Ogrodzony teren gwarantował całkowitą prywatność, stolik przed domkiem pozwalał na zjedzenie lunchu czy owoców, a prywatny basen to dla mnie super luksus.

Jedzenie

Wspinamy się po schodach, by zasiąść w bardzo klimatycznej, otwartej restauracji, z której mamy piękny widok ponad koronami drzew. Tu na gości czeka wspaniałe śniadanie – azjatyckie dania ciepłe, jak również różnego rodzaju jajka (od tych po benedyktyńsku po omlety) możemy zamówić z menu, które znajdziemy na naszym stoliku. Natomiast w specjalnym, klimatyzowanym pomieszczeniu znajdziecie wysokiej jakości produkty, jak włoskie szynki, granolę czy domowej roboty konfitury. Takie śniadania to ja rozumiem.

W ciągu dnia w położonym przy basenie barze goście mogą delektować się rozmaitymi drinkami i lekkimi przekąskami. W znajdujących się na terenie obiektu restauracjach Matang i Chaan Gaja serwowane są tradycyjne potrawy kuchni tajskiej, a także zachodniej – można tu zjeść zarówno steki, jak i dania z owoców morza czy tajskie curry. Niestety odnośnie smaku posiłków się nie wypowiem, ponieważ nie próbowaliśmy. Restauracja przy plaży to także cudowne miejsce, by napić się drinka i podziwiać zachód słońca.

Relaks i atrakcje

Jeśli w bungalowie, który wybraliście, nie ma dostępu do prywatnego basenu i jaccuzi, jego mieszkańcy mogą korzystać z tych ogólnodostępnych – jeden jest dla wszystkich gości, a drugi tylko dla dorosłych (powyżej 16 roku).

Centrum odnowy biologicznej, sauna, wanny z hydromasażem i baseny to nie wszystkie dostępne atrakcje. Oprócz nich skorzystać można też z szerokiej oferty tradycyjnych, sławnych na cały świat i cenionych tajskich masaży.

Dostępna dla gości jest też biblioteka mieszcząca się na terenie ośrodka, oferująca szeroki wybór książek i filmów. Fani sportów wodnych, skorzystać mogą zaś bez dodatkowej opłaty z dostępnych kajaków i zażyć nieco wysiłku fizycznego. W recepcji można też skorzystać z pomocy w zabookowaniu wycieczek czy też prywatnej łódki.

Wakacje z dzieckiem

Umówmy się, że willa z basenem to najwygodniejsza sprawa, kiedy się ma dziecko, jednak my często korzystaliśmy z urokliwie położonego dużego basenu, w którym kąpaliśmy się wszyscy, a Natalka pływała w nim w swojej masce. Tuż obok był mały basenik dla dzieciaków, a może coś między basenem dla dzieci i jacuzzi – w każdym razie tu zabawa była doskonała – córka, albo próbowała przepłynąć z jednego brzegu na drugi bez rękawków, albo bawiła się radośnie wśród bąbelków. Jeśli chodzi o plażę to atrakcją były huśtawki – na nich bawiłyśmy się razem. 

Co do rozrywek dedykowanych dzieciom, to w restauracji, w której jedliśmy śniadania, była biblioteczka, gdzie można było znaleźć książki dla dzieci, natomiast fajne gry znajdowały się w restauracji przy plaży. Natalce podobały się także rybki w strumyku, który płynął wzdłuż ścieżki.

Podobało nam się:

– położenie, absolutnie naturalne wkomponowanie resortu w zachwycającą przyrodę

– śniadania, które podkreślają ekskluzywność obiektu

– część resortu, w której nie można przebywać z dziećmi, dzięki czemu osoby, które przyjeżdżają wypocząć, mogą oddać się błogiemu relaksowi

– lokalizacja resortu w super fajnym miasteczku, które daje nam dostęp zarówno do sklepów, jak 7Eleven, jak i do street foodu, stoisk z owocami, ulicznych spa czy międzynarodowych restauracji