• Izabela Wożniak
• On lipca 20, 2018

Są miejsca, w których każde zdjęcie wygląda jak pocztówka. Przyroda jest tak zachwycająca, że photoshop okazuje się zbędny. Są miejsca, w których zamiast robić zdjęcia, lepiej stań i zachwyć się światem.

Patagonia/Argentyna/Chile

To raj dla osób, które szukają spokoju, ciszy i bezkresnych widoków. Patagonia znajduje się na terenie Argentyny i Chile i właśnie tu, na południu Andów, można odnaleźć najbardziej spektakularne i zróżnicowane górskie krajobrazy na świecie. Patagonię można podziwiać z okna samochodu pochłaniając widoki, ale to także raj dla aktywnych: można wybrać się tu na trekking, rafting czy wycieczkę statkiem po jednym z fiordów aż do stóp lodowcowych. W Chile wyprawę należy zacząć od dotarcia do Punta Arenas – stolicy chilijskiej Patagonii. Następnie ruszamy w drogę do Parku Narodowego Torres del Paine, gdzie czekają na nas wieże granitowe (idealne miejsce na trekking), a także liczne lodowce i jeziora. Po drodze warto też zatrzymać się przy jaskiniach Milodon, w których odkryto szczątki zwierząt żyjących w czasach epoki lodowcowej.

Miłośnicy trekkingu powinni wybrać się nad jezioro Pahoe. W argentyńskiej części Patagonii główną atrakcją jest Park Narodowy Los Glaciares – to tu znajdują się strzeliste szczyty Cerro Torre
i Fitz Roy – ten drugi to najwyższy szczyt w całej Patagonii, jedna z najtrudniejszych tras wspinaczkowych na świecie. Tu zachwyca też piękna Laguna de los Tres. Jeśli chcecie doświadczyć wyjątkowości lodowców, to wybierzcie się do Petito Moreno, który najlepiej podziwiać z tarasów widokowych. Dla wielu jedną z największych atrakcji Patagonii będzie spotkanie z największą kolonią pingwinów magellańskich w Ameryce Południowej – znajdziemy je między wrześniem i kwietniem na półwyspie Punta Tombo.

Góry Tęczowe/Chiny

Tęczowe góry na zdjęciach wyglądają jak fotomontaż, istnieją jednak naprawdę i można je zobaczyć w kilku miejscach w Chinach. Te najbardziej znane znajdują się w okolicach miasta Zhangye w prowincji Gansu w obszarze Geologicznego Parku Narodowego Zhangye Danxia. Park Narodowy zajmuje obszar 510 km². Obszar gór wpisany został na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Park oferuje przepiękne widoki: warstwy różnych kolorowych piaskowców i minerałów połączone ze sobą tworzą niesamowicie barwną ferię kolorów. Formacje skalne kształtowane przez miliony lat za pomocą ruchów płyt tektonicznych oraz deszczy i wiatrów, pokazują nam siłę natury. Niektóre szczyty mają nawet kilkaset metrów wysokości. Po terenie parku możemy poruszać się za pomocą autobusów, które zatrzymują się w kilku miejscach, abyśmy mogli podziwiać widoki
i chwilę pospacerować. W parku znajdują się 4 platformy widokowe, a chińskie góry można także podziwiać z lotu ptaka z pokładu szybowca. Góry najlepiej zwiedzać o wschodzie lub zachodzie słońca – kolory mienią się jeszcze piękniej, w ciepłym świetle słońca.

Warto wiedzieć, że Zhangye oddalone jest od Pekinu ok. 1700 km – ze stolicy najwygodniej tam dotrzeć samolotem lub pociągiem. Podziwianie tęczowych gór wymaga dwóch opłat: za wstęp oraz za busa, którym poruszamy się po terenie parku. Tęczową gorę Vinicunca znajdziemy także w Peru w rejonie Cusco, Rainbow Range w Kanadzie.

Zatoka Halong/Wietnam

W północnym Wietnamie, tuż przy granicy z Chinami, znajduje się zapierająca dech zatoka Halong, wpisana na listę światowego dziedzictwa UNESCO. 1600 wysp rozsianych po morzu zajmuje powierzchnię ponad 1 500 km2. Najlepszy czas na odwiedzenie zatoki to lato lub wiosna, chociaż temperatury mogą być wysokie, to wody są przejrzyste. Rejsy po Ha Long Bay są dostępne w prawie każdym hotelu i biurze podróży w Wietnamie. W zależności od czasu oraz budżetu możemy wybierać od małych motorówek po luksusowe statki. Wykupione rejsy zazwyczaj obejmują przewodnika, transfery hotelowe, opłaty za wstęp, posiłki i atrakcje na pokładzie. Oczywiście możemy także zorganizować transport indywidualnie. Wyprawy statkiem oferują wiele rozrywek, jak przystanki na pływanie, nurkowanie czy łowienie ryb. Na statku można też skosztować wietnamskiej kuchni (od spring rollsów po świeżo złowione owoce morza). Jednym z najbardziej popularnych przystanków na trasie jest Cat Ba Island, największa wyspa w archipelagu, z której roztaczają się przepiękne widoki na wzgórza i unoszące się na wodzie wioski. Miłośnicy nurkowania i pływania mogą zatrzymać się na Dau Be Island, gdzie pod wodą znajdują się przepiękne rafy koralowe oraz jaskinie. Wyspa Bo Hon słynie z jaskiń Thien Cung, Trinh Nu czy Sung Sot. Ostatnia, do której prowadzą długie kamienne schody, nazywana jest jaskinią niespodzianką. Jaskinia ta jest najbardziej znana i spektakularna. W zatoce znajduje się także wiele mniejszych i mniej znanych jaskiń, warto więc zaplanować więcej czasu, aby zobaczyć je wszystkie.

Jeziora Plitvice/Chorwacja

Park Narodowy Jezior Plitwickich to jeden z piękniejszych zakątków Chorwacji znajdujący się na liście światowego dziedzictwa UNESCO. Malownicze turkusowe jeziora otoczone zielonymi wzgórzami i bujnymi lasami przyciągają tłumy, dlatego warto wybrać się tam przed sezonem. Jeśli jednak zdecydujemy się odwiedzić jezioro latem, warto przyjść już rano – park jest otwarty od 7:00 i na pewno nie będziemy żałować, piękno otaczającej nas przyrody zrekompensuje wczesną pobudkę, a my unikniemy tym samym tłumów i kolejki przy wejściu.
W parku możemy spędzić cały dzień, składa się on z dwóch zespołów jezior, a pokonanie trasy w zależności od wybranego wariantu może zająć nawet 8 godzin. Park podzielony jest na Gornja jezera (Górne jeziora) oraz Donja jezera (Dolne Jeziora). Na terenie parku znajduje się 16 jezior krasowych i ponad 90 wodospadów, a także jaskinie, które zachwycą zwłaszcza dzieci. Po parku zazwyczaj spacerujemy specjalnie wyznaczonymi szlakami, możemy także skorzystać ze statków
i kolejek turystycznych, które wliczone są w cenę biletu i stanowią dodatkową atrakcję. Park udostępnia dwa wejścia: pierwsze (w okolicy miejscowości Rastovača) zaprowadzi nas między innymi do najwyższego wodospadu Chorwacji Veliki slap, a drugie do jeziora Kozjak. Do wyboru w parku mamy rożne trasy, co zaspokoi potrzeby wszystkich podróżników. W zależności od sił i chęci możemy wybrać wariant krótszy lub dłuższy, najbardziej optymalna wydaje się trasa C, której pokonanie zajmuje 6 godzin, a poprowadzi nas po drewnianych kładkach.

Islandia

Wyspa żywiołów, ziemia lodu i ognia. Wodospady, gejzery, lodowce, wulkany, fiordy, klify i jeziora. Do tego bezkresne przestrzenie, pustka w najlepszym tego słowa znaczeniu, urocze konie islandzkie, stada owiec i wreszcie Wikingowie. Na Islandii nie trudno zrobić pocztówkowe zdjęcia, nie trudno też trafić na spektakularny krajobraz. Najlepiej pospacerować po Reykjaviku, wynająć samochód i ruszyć przed siebie. Islandia to wyspa parków narodowych i rezerwatów: w Vatnajökull National Park możecie podziwiać zatokę lodowcową Jökulsárlón, w Fjallabak Nature Reserve tęczowymi kolorami i polami lawy zachwyci was Landmannalaugar, a w Parku Narodowym Thingvellir znajdziecie największe jezioro tektoniczne na wyspie.

Podróżując po Islandii nie można pominąć wodospadów – do najchętniej odwiedzanych należą: Gulfoss, który składa się z dwóch kasad, Seljalandsfoss, który można obejść dookoła czy najpotężniejszy Dettifoss. Islandia to też wyspa gejzerów – tu znajduje się między innymi żródło geotermalne Geysir, które dało początek nazwie gejzer. Kto lubi krainę lodowcową, powinien wybrać się nad jezioro polodowcowe Fjallsárlón, które znajduje się na południowym krańcu lodowca Vatnajökull. Wystarczającą atrakcją, aby wybrać się na Islandię dla wielu osób może być Błękitna Laguna – to tutaj możemy oddać się błogiemu, zdrowemu relaksowi wśród zachwycających krajobrazów. Te dymiące baseny z ciepłą wodą zostały uznane przez Na­tio­nal Geo­gra­phic za jeden z 25 cudów świa­ta.

Wodospady Wiktorii/Zambia/Zimbabwe

Zimbabwe oraz Zambię łączy fascynujący cud natury – wodospady Wiktorii. Szkot David Livingston odkrył je w 1855, a w 1989 zostały wpisane na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Położone na rzece Zambezi są wyższe i szersze od słynnego wodospadu Niagara, wznoszą się na wysokość aż 108 metrów. Miejscowi nazywają je Mosi-oa-Tunja, co znaczy „dym, który grzmi” i już z odległości kilku kilometrów od wodospadu można poczuć jego siłę. Istnieją dwie możliwości odwiedzenia wodospadu – od strony Zimbabwe w Narodowym Parku Wodospadu Wiktorii lub podczas wizyty w Zambii w Parku Narodowym Mosi-oa-Tunya. Na trasie zwiedzania znajduje się wiele punktów widokowych. Wodospad najlepiej odwiedzić od marca do maja, wysoki poziom wody na rzece najlepiej ukaże siłę natury. Ze względu na dużą ilość wody i mgły jest jednak wtedy mniej widoczny, a spacerowanie bez płaszczy przeciwdeszczowych jest możliwe tylko dla prawdziwych miłośników mokrego zwiedzania. W sezonie suchym ogrom wodospadu nie jest tak spektakularny, wtedy można podejść do niego bliżej i wykąpać się w sławnym Basenie Diabła (Devil’s Pool), który usytuowany jest na jego skraju. Znajduje się on po stronie Zambii i roztaczają się z niego niesamowite widoki z wysokości ponad 100 metrów. Jako, że basen nie posiada krawędzi, wskakują do niego tylko najodważniejsi. W okolicy wodospadów możemy spróbować ekstremalnych spływów kajakowych i raftingu, a z mostu Victoria Falls po stronie Zimbabwe można skoczyć na bungee. Po stronie Zambii warto odkryć piękno wodospadu ze spektakularnego mostu Knife Edge.

Wielki Kanion/USA

Zdjęcia: unsplash