SKANDYNAWIA food & design
- Paulina Grabara
- On września 18, 2016
Nowa Nordycka Kuchnia bazuje na lokalnych, sezonowych i organicznych produktach, takich jak mięso renifera, łosia i oczywiście ryby i owoce morza. Gdy do tego dodamy owoce leśne, trufle i kurki – paleta do przygotowania dań jest zarówno interesująca, jak i dość niespotykana.
Kopenhaga to najlepsze miejsce dla miłośników jedzenia i designu. Wyśmienita kuchnia dostępna jest zarówno na rynkach jedzeniowych, jak i oczywiście w restauracjach nagradzanych gwiazdkami Michelin. Uznana kilkakrotnie za najlepszą restaurację na świecie NOMA wyznacza wysokie standardy, jednak co stanowi największą wartość kopenhaskiej sceny kulinarnej, nie jest kopiowana – gdyż każde dobre miejsce – a jest ich wiele – kroczy własną ścieżką. Wszystkie je łączy pewien rodzaj prostoty – czy to w samym menu, czy sposobie podawania potraw. Jednak tym, co nas zachwyca najbardziej, jest połączenie najwyższej jakości jedzenia z lokalnych produktów z zachwycającymi w swej prostocie wnętrzami. Duński design, który cechuje czystość, naturalność i pewien powrót do korzeni, jest dla miłośników piękna równie ważnym powodem wyboru miejsca.
Naszą ulubioną restauracją, która łączy świetne wnętrze i jedzenie jest Höst – tynkowane białe ściany z cegły ocieplone są przez sufity z masywnego drewna, a także detale vintage, np. wiszące na ścianie drewniane deski do krojenia, czy elementy wyposażenie wprost z wiejskiej duńskiej kuchni. Skandynawskiego klimatu dodają ciepłe wełniane koce i zwierzęce futra na krzesłach. Drewniane palety ozdabiają bar, przy którym stoją proste czarne krzesła. W mozaice barw dominują naturalne kolory: od bieli, przez ciepły beż, po piękne odcienie brązu. Industrialne oświetlenie dodaje nowoczesności. Estetykę doskonale uzupełniają ceramiczne nakrycia. Proste, rustykalne wnętrze powstało dzięki współpracy Norm Architects oraz duńskich projektantów Menu. Restauracja otrzymała wiele nagród, w tym dla najlepiej zaprojektowanej restauracji na świecie, przyznaną przez Restaurant & Bar Design Awards.
Po najlepszej jakości owoce morza musimy wybrać się do wioski rybackiej w zachodniej Szwecji. Zimne i czyste wody północnego Atlantyku powodują, że niewiele miejsc na świecie może równać się z tą częścią Skandynawii. Chętni przeżycia prawdziwego doświadczenia mogą wybrać się na „seafood safari” – połów raków, ostryg, homarów i wizyta na farmie muszli. Na końcu każdy z uczestników może zjeść swoje łowy. Wrażenie niezapomniane, nie tylko dla naszych kubków smakowych. Jedną ze światowych stolic owoców morza jest Göteborg – w mieście znajduje się największy w Szwecji targ rybny, a także Feskekörka („Kościół rybny”) – rybny rynek, którego wnętrze wygląda jak elegancki kościół. Projekt powstał w 1874 roku i był eksperymentem architektonicznym miejskiego architekta Victora von Gegerfelt. Zainspirowały go norweskie średniowieczne drewniane kościoły, jak i gotyckie kościoły z kamienia. Ideą było stworzenie sali bez filarów. Dziś kupimy tu gotowanego homara serwowanego w papierowej misce, czy ostrygi przygotowane na bazie tradycyjnej receptury przez wyśmienitego szefa kuchni, który kontynuuje rodzinną tradycję w restauracji.
zdjęcia: Höst, www.facebook.com/GothenburgWestSweden
Save
Save
Submit a Comment