Studia za granicą przynoszą wiele korzyści – nowe wyzwania, cenne umiejętności. Co jeszcze? Postanowiliśmy zapytać młode osoby, które zdecydowały się na studia za granicą jak wygląda zwykły dzień z perspektywy studenta. Mieszanka kultur i osobowości. Każda z nich studiowała odmienne kierunki, każda zetknęła się odmiennymi problemami. Jak wspominają ten czas?
Zastanawialiście się na co (oprócz pysznego jedzenia) zwracacie uwagę podczas wyboru restauracji do której macie zamiar się udać, szczególnie będąc na wakacjach? Na wystrój, atmosferę, a może widok? Nas piękne widoki zachwycają i zdecydowanie przyciągają naszą uwagę. Dlatego też prezentujemy kilka ulubionych.
Tai O to wioska rybacka położona na zachodnim wybrzeżu wyspy Lantau w Hong Kongu. Potocznie nazywana „Wenecją Hong Kongu”. To miejsce odwiedzają chętnie turyści, ale też mieszkańcy. Dlaczego? Płynąc wzdłuż rzeki możemy podziwiać piękny zachód słońca i zobaczyć chińskie białe delfiny.
Historia wyścigów konnych sięga starożytności. Wyścigi były organizowane już przez starożytnych Rzymian, ale pierwsze prawdziwe wyścigi konne zostały zorganizowane w 1780 roku przez angielskiego lorda Derby’ego. Wyścigi konne w Ascot to rozrywka wyższych sfer, te organizowane w Hong Kongu (bo na nich się skupię) to przede wszystkim jedna z większych atrakcji turystycznych miasta.
Takie dziwactwa tylko w Azji..Ich rynek naprawdę potrafi zachwycić oryginalnością i różnorodnymi pomysłami. Tradycja i nowoczesność przenikają się na każdym kroku. Orientalne jedzenie, azjatyckie wynalazki, przepisy, nakazy i zakazy i oczywiście biznesowe szaleństwo – światowe korporacje, domy mody, nowoczesne centra handlowe. A do tego kolorowe figurki Hello Kitty, kiczowate stroje i przedziwne restauracje. Mnie zaintrygował pomysł restauracji toalety. Kto by się skusił?