Spacer ulicą Oleandrów
Na ulicy Olenadrów życie toczy się wolniej. Mimo położenia w samym sercu Śródmieścia, między Placem Zbawiciela, a Unii Lubelskiej, daleko jej do wielkomiejskiego zgiełku. W ostatnim czasie powstaje tu również coraz więcej nowych lokali. Ich właściciele cenią sobie kameralność i zaciszny charakter okolicy.
Niegdyś przy Oleandrów funkcjonowało wiele zakładów rzemieślniczych – warszawiacy chętnie przychodzili po nowe parasole lub ręcznie robioną biżuterię. Dziś uliczka przyciąga przedstawicieli klasy kreatywnej. Jej atmosferę porównać można do klimatu panującego w artystycznych dzielnicach wschodniego Berlina. Prowadzącym kawiarnie czy sklepy nie chodzi jednak o adaptowanie zachodnich wzorców, a stworzenie przestrzeni mocno zakorzenionej w kulturze lokalnej. Gdzie warto zajrzeć będąc w pobliżu? Przygotowaliśmy małą podpowiedź:
Mała Ziemiańska, ul. Oleandrów 2/4
Przed wybuchem II Wojny Światowej Mała Ziemiańska mieściła się przy Mazowieckiei i stanowiła miejsce spotkań warszawskiej inteligencji. Gościli w niej między innymi Julian Tuwim, Antoni Słonimski czy Jan Lechoń. Dziś przy Oleandrów 2/4 podtrzymuje się pamięć o okresie międzywojnia. Zadbano o meble z epoki i stare fotografie ukazujące stolicę w początkach dwudziestego wieku. Menu jest krótkie i tradycyjne – znajdziemy w nim tatara, galaretkę wieprzową i inne staropolskie przekąski.
Małe Piwo, ul. Oleandrów 4
W tym niewielkich rozmiarów lokalu spróbujemy dobrego, regionalnego piwa – zarówno z kranu jak i butelkowego. W ofercie regularnie pojawiają się nowe smaki. Na uwagę zasługują też oryginalne przekąski – suszone ryby i owoce morza.
Oleandrów 3, ul. Oleandrów 3
Oleandrów 3 to kolejne miejsce, do którego warto wybrać się wieczorem. Napijemy się tu szampana, prosecco czy musującego wina. W lokalu serwowane są też pyszne hot-dogi. Będąc w środku warto zwrócić uwagę na wystrój – naturalna cegła, wzorzysta podłoga i charakterystyczny złoty bar nadają wnętrzu niepowtarzalnego charakteru.
Safripsti, ul. Oleandrów 3
Fanom mody vintage do gustu z pewnością przypadnie sklep Safripsti. Właścicielka salonu przez wiele lat pracowała jako wizażystka w Paryżu i Londynie. Pobyt w europejskich stolicach i podpatrywanie ulicznych stylizacji sprawiły, że nabrała ona niebywałej zdolności wyszukiwania rzeczy oryginalnych, modnych i zgodnych ze światowymi trendami.
Makutra, ul. Oleandrów 5
Jeśli szukacie gadżetów, które sprawią, że gotowanie stanie się łatwiejsze i przyjemniejsze, zajrzyjcie na Oleandrów 5. Znajdziecie tu piękne zastawy, dobrej jakości tekstylia i nowoczesne przybory kuchenne. Sklep oferuje także artykuły papiernicze oraz dodatki do ogrodu. Do Maktury koniecznie wstąpić muszą też ci, którzy poszukują prezentu dla najmłodszych – w asortymencie szeroki wybór zabawek, gier i akcesoriów do dziecięcego pokoju.
Cafe Me+Me, ul. Oleandrów 6
Cafe Me+Me to dobre miejsce na poranny posiłek. Zjemy tu sałatki i kanapki. Na szczególną uwagę zasługują warzywne pasty do smarowania chleba. W menu znajdziemy także naleśniki w amerykańskim stylu i zupy. Wieczorem warto przyjść na cydr lub wino.
MOD, ul. Oleandrów 8
MOD to właściwie dwa koncepty w jednym. Do 18 zjemy tu świeżo wypiekane pączki oraz inne słodkości. Wieczorem lokal zamienia się w restaurację, a szef kuchni serwuje dania z francuskimi i azjatyckimi akcentami. Nie należy spodziewać się tradycyjnych i dobrze znanych potraw – połączenia smaków mogą zaskakiwać.
Bardziej Gastrobar, ul. Marszałkowska 21/25 (wejście od ul. Oleandrów)
Bardziej trzeba odwiedzić, aby spróbować kolorowych koktajli i autorskich tapas. W menu znajdziemy także inne dania kuchni hiszpańskiej. Atmosferę umili starannie wyselekcjonowana muzyka. Dodatkową atrakcję stanowią wystawiane w lokalu prace młodych artystów.
Galeria m2 [m kwadrat], ul. Oleandrów 6
Galeria współpracuje z młodymi, choć często znanymi już artystami. Promuje ich twórczość zarówno w kraju, jak i zagranicą poprzez organizację ekspozycji, pomoc w realizacji projektów i wydawanie katalogów. M2 szczególną wagę przywiązuje do wyszukiwania nowych talentów – niejednokrotnie wychodziła z inicjatywą wystawienia prac uzdolnionych studentów ASP. Instytucja stanowi przestrzeń spotkań i dyskusji środowisk artystycznych.
Tekst: Anna Har
Submit a Comment