Breadbar – nowe miejsce w Warszawie
- Paulina Grabara
- On maja 10, 2013
Kolejne ciekawe wnętrze w Śródmieściu. Szparagi, świeże pieczywo i prosecco. Wiosno zostań na zawsze!
O Breadbarze usłyszałam po raz pierwszy od koleżanki Małgorzaty. Umówiłyśmy się w okolicach Nowogrodzkiej i Kruczej i wydawało mi się, że przeniesienie się do nowej knajpy na ulicę Oleandrów to zbyt duże wyzwanie po wielogodzinnej pracy. Błąd. Ulica Oleandrów oddalona jest przystanek tramwajowy od pl. Zbawiciela.
Sama ulica podbije jeszcze serca mieszkańców Warszawy – jej potencjał widać już dziś, choć wiele lokali czeka na kreatywnych właścicieli lub najemców. Miejsce idealne na studia graficzne, knajpy, concept story.
Breadbar, który mieści się pod numerem 8, jest kolejną bardzo interesującą warszawską przestrzenią, ale nie to mnie urzekło najbardziej.Miejsce tworzą ludzie. To pierwszy punkt. A osoby po drugiej stronie baru (podchodzą także do kilku zlokalizowanych na chodniku stolików) urzekają. Zamówienie – jak w większości powstających ostatnio miejsc trzeba wybrać się do baru, gdzie na czarnej tablicy znajdziemy propozycję. Podpowiedzi znajdują się także na ladzie: świeże pieczywo, tarty. Jest w czym wybierać. Warzywa z dipami? Mam uczulenie na laktozę? Ale nie ma problemu – będzie dip z pesto i z pietruszką. I miodowo – musztardowy. Finalnie okazało się, że akurat „dziś” są świeże szparagi – więc może kanapka z kozim serem, musem malinowym, rukolą i szparagami? Tak. Doskonały wybór – pyszna!
Breadbar podobno tworzy Dwójka z Łodzi (nie dopytałam – tak powiedziała koleżanka). Podobno są tak gościnni, że ona nie wróży im biznesu, ale nie przesadzałabym. Ja na pewno przyciągnę swoich znajomych i sama wrócę nie raz. Jestem przekonana, że oni także.
O ciekawych miejscach w Warszawie czytajcie także:
Submit a Comment