INTOfood: kulinarne zabawy no1
- Paulina Grabara
- On lipca 28, 2014
Będą smaki świata. Będzie też krótko, ale mam nadzieję na temat. Zabawy kulinarne czas zacząć czyli łączenie, zestawianie czy jak kto woli kompilowania różnych składników. Czy do siebie na pierwszy rzut oka pasują? Według mnie tak- w kulinarnych zabawach znajdziecie tylko powiedzmy sobie udane próby, czyli takie które smakowały i wpisują się na stałe do regularnie poszerzanego domowego menu.
BROKUŁY Z FETĄ I ORZESZKAMI PISTACJOWYMI
Składniki:
– brokuły (zakupione na targu, nie mrożonki)
– orzeszki piniowe (ze sklepu e-zieleniak)
– ser feta (z mleka koziego i owczego z Almy)
– cytryna (z targu)
Sposób przyrządzenia:
Brokuły najlepiej trochę podgotować – sami zdecydujcie jak twarde najbardziej Wam smakują. Ja nie lubię zbyt rozgotowanych. Ja robiłam na 2 sposoby:
jedne ułożyłam w żaroodpornym naczyniu, na nie położyłam pociętą w kostkę fetę (zawsze kupuję owczą-kozią) i posypałam orzeszkami piniowymi. Zakrywałam naczynie i włożyłam do nagrzanego wcześniej piekarnika. Jak długo piec? Nie wiem – regularnie sprawdzam czy orzeszki i brokuły są lekko zarumienione a feta staje się przyjemnie miękka. Drugi sposób to wykorzystanie grilla elektrycznego – podgotowane brokuły grilluję, a ser feta i orzeszki umieściłam na małych patelniach do raclette. I podobnie – patrzę na kolor, sprawdzam twardość (głównie sera) i wyjmuję.
Dodatki:
Podobno brokuły bogate są w żelazo, które z kolei nasz organizm przyswaja przy pomocy witaminy C. Tak więc upieczone danie polałam świeżym sokiem z cytryny – ja nie żałowałam ale wedle smaku!
Smacznego!
Submit a Comment