Moda na bajgle
Podczas Paryskiego Fashion Weeku bez wątpienia można zobaczyć najnowsze trendy i to nie tylko te w modzie, ale także w jedzeniu. To co jest na topie w największych miastach europejskich, bardzo szybko pojawia się i w Polsce. Niedawno było sushi, potem burgery teraz natomiast moda na slow food przybrała formę bajgli.
Bajgle kojarzą nam się najczęściej z kuchnią amerykańską. Nic bardziej mylnego. Jest to tradycyjny żydowski wypiek który pojawił się w Europie (podobno po raz pierwszy w Polsce) już w XVII wieku. Później żydowscy imigranci na początku XX wieku zabrali je ze sobą do Ameryki. Teraz natomiast Paryż oszalał na ich punkcie. Każde modne miejsce musi mieć w swoim manu właśnie bajgle. Trudno się dziwić. Nie dość że są dużo zdrowsze niż hamburgery (szczególnie te z pełnoziarnistej mąki) to można je dostać w najróżniejszych wariacjach. Od słonych z kurczakiem, wołowiną lub chevrem po słodkie z nutellą czy karmelizowanymi jabłkami.
Mimo że bary i restauracje z bajglami powstają w zaskakującym tempie na niemal każdej paryskiej ulicy, to tych najlepszych należy szukać w najbardziej „modnych” częściach Paryża jak np. w 2 czy 4 dzielnicy. W czasie zwiedzania miasta warto zajrzeć na szybki lunch do jeden z restauracji sieci Bagelstain. Kładą oni ogromny nacisk na jakość swoich produktów. Pieczone na miejscu bajgle są przygotowywane z najwyższej jakości mąki, a wszystkie warzywa zawsze świeże. Dodatkowo uwagę zwraca ciekawy barowy wystrój z cytatami na ścianach oraz zdjęcia sławnych osób z bajglami.
Następnym miejscem jest Ari’s bagels, jedna z pierwszych restauracji gdzie można było zjeść w Paryżu bajgle. Bar zaskakuje wyjątkową ilością kombinacji w zamawianiu bajgli. Nie jedna osoba potrzebuje więcej niż 10 minut żeby zdecydować się na swój ulubiony wariant. Poza bajglami bar zachwyca pysznymi deserami, szczególnie kruszonką z owocami leśnymi.
Podczas zwiedzania Centrum Pompidou i Le Marais warto tez wstąpić do Bagel Market. Ten niewielki lokal w samym sercu Le Marais proponuje nam chwilę odpoczynku przy smacznej przekąsce. Atmosfera miejsca pozwala nam się przenieść do nowojorskiego baru. Trudno się dziwić, iż Bagel Market trafił do przewodnika „USA a Paris”.
Także w Polsce powoli pojawiają się restauracji z bajglami. Jedną z najbardziej popularnych jest krakowska Bagelmama. Miejsce założone zostało 9 lat temu przez mieszkającego w Krakowie amerykanina Nava De Kime. Ponieważ bar położony jest w samym centrum krakowskiego Kazimierza, idealnie nadaje się na lunch podczas zwiedzania miast
W Warszawie natomiast poszukiwania bajgli można zacząć od powiśla. Znajdziemy je tam w kawiarni SAM, gdzie po zjedzonym śniadaniu lub lanchu możemy też kupić przepyszne pieczywo do domu.
W bułka przez bibułkę możemy delektować się bajglami już od samego rana. W ich menu znajdziem m.in przepyszne wersje śniadaniowe z omletem, boczekiem, pomidorem i serekiem śmietankowy.
W centrum Warszawy bajgle możemy znaleźć w my’o’my. Ostatnią specjalnością jest ten z pieczoną kaczką marynowaną w miodzie.
Zobacz także:
Amerykański hamburger królem Warszawy
Najlepsze Pieczywo w Warszawie
Submit a Comment