Ślub w Rzymie
- Paulina Grabara
- On marca 30, 2016
W białej sukni z welonem do ziemi idziemy przez kościół pod rękę z ojcem, dumne i pełne wzruszenia – czy wszystkie mamy podobne marzenia? Myślę, że nie. Coraz popularniejsze stają się śluby na plaży czy wesela w prywatnych willach we Włoszech czy Hiszpanii. My sprawdziliśmy (na własnym przykładzie), jak to jest zorganizować kameralny ślub w Rzymie, bo to moje ulubione miasto.
Czy organizacja ślubu we Włoszech jest bardzo uciążliwa? Czy będzie nas to kosztowało zdecydowanie więcej niż w Polsce?
Jeśli chodził wam kiedyś po głowie pomysł organizacji ślubu we Włoszech, ale zastanawialiście się, czy nie byłby to zbyt duży wydatek, śpieszę z odpowiedzią. Wszystko zależy od tego, na co się zdecydujemy. Czy planujemy zawrzeć związek cywilny czy kościelny? Sprawdzałam kilka opcji – na początek ślub cywilny w urzędzie w toskańskim miasteczku Lucca.
Jeśli chodzi o przelot, to najtaniej jest polecieć tanimi liniami do Pizy, a tam wynająć samochod. W zależności od tego, ile osób planujemy mieć na weselu, możemy wybierać między agroturystykami, hotelami lub willami. Ciekawą ofertę ma airbnb, w właściciele bywają bardzo pomocni. Piękną willę zbudowaną z kamienia dla 10-12 osób można znaleźć za około 1500-2000 Euro za 4 noce. Taniej jest w równie uroczej co Toskania, ale nieco mniej popularnej Umbrii.
Czytaj: Najpiękniejsze hotele, agroturystyki i wille w Toskanii
Co do samej ceremonii w urzędzie najtaniej jest rano, najdrożej w sobotę po południu – za tzw. opłatę rejestracyjną zapłacimy od 480 do ponad 1000 Euro.
Trudne jest zorganizowanie ślubu samemu z Polski (poza opcją, na którą sami się zdecydowaliśmy, o której przeczytacie na końcu) – opieszałość włoskich urzędów, konieczność stawienia się osobiście w urzędzie, liczne opłaty i wiele dokumentów po włosku. Dlatego dobrze jest skorzystać z pomocy wykwalifikowanej agencji, która będzie naszym wsparciem lokalnie. Koszt takiej usługi, wraz z tłumaczeniem dokumentów to ok. 2500 Euro (na przykładzie firmy Wedding in Tuscany).
Jeśli chodzi o ceremonię kościelną to najlepiej znaleźć polskiego księdza. Nie ma ustalonych opłat za ślub kościelny we Włoszech, należy jednak uiścić ofiarę na parafię. W przypadku ślubu kościelnego należy być w kontakcie z naszą parafią w Polsce, która dla strony włoskiej przygotuje wszystkie dokumenty. Poza ślubem kościelnym będziemy potrzebowali też ślub cywilny i tu najprościej jest wziąć go w Ambasadzie w Rzymie, lub po prostu w Polsce.
RZYM. Stolica Włoch. Moim zdaniem najpiękniejsze miasto Europy (wiem, to bardzo subiektywne).
Zawarcie małżeństwa przed konsulem to najlepsza opcja, dla tych, którzy chcą ślub zorganizować samemu, bez większych komplikacji. Na stronach polskiej ambasady w Rzymie znajdziemy wszystkie wymagane dokumenty KLIK (dla osób, które nie były wcześniej w związku małżeńskim wystarczy skrócony odpis aktu urodzenia oraz dowód osobisty). W Ambasadzie musimy się pojawić osobiście i podpisać dokumenty na 2 miesiące przed planowaną datą ślubu. Jeśli chodzi o terminy nie są na ten moment podane na stronie, jest jedynie informacja, że możemy je omówić podczas wizyty w konsulacie lub telefonicznie. Kiedy planowaliśmy ceremonię nie mieliśmy dużego wyboru – śluby cywilne były udzielane jedynie w piątki, do wyboru o godzinie 12:00 lub 13:00. Koszt wciąż ten sam – 500 Euro. Potem już tylko pojawiamy się w Ambasadzie ze świadkami – ślub trwa około 20 minut. Możemy przynieść szampana (należy poinformować o tym wcześniej, wtedy zostaną przygotowane dla nas kieliszki) i na tarasie świętować z najbliższymi wstąpienie w związek małżeński. Przyznam, że sama Ambasada nie zrobiła na mnie wielkiego wrażenia, ale miejsce, które wybraliśmy na naszą Ceremonię, było najpiękniejsze na świecie.
Prawda jest taka, że po ślubie w południe nie pozostaje nam nic innego, jak tylko wybrać się na lunch (pamiętajmy, że pora lunchu we Włoszech kończy się o godzinie 15:00 i większość restauracji nie serwuje po tej godzinie jedzenia). Dokąd wybrać się na pierwszy małżeński posiłek? Gdzie świętować ten wyjątkowy moment z najbliższymi? To zależy od pogody, budżetu i liczby gości, jednak nieważne w ile osób jesteśmy – zarezerwujmy stolik! Na miłość boską to Włosi i w porze lunchu w dobrej restauracji (nieważne czy pizzerii czy eleganckiej restauracji) nie znajdziecie miejsca, szczególnie gdy jesteście grupą. My podjęliśmy najlepszy – i przy tym bardzo ekonomiczny wybór – zdecydowaliśmy się na lunch w Hotel de Russie. Nas po prostu zachwyciła restauracja, która znajduje się w Sekretnym Ogrodzie w tym sławnym 5-gwiazdkowym hotelu. Spaliśmy tam dwie noce podczas współpracy kilka miesięcy wcześniej i decyzja zapadła od razu, bo wiedzieliśmy, że nic lepszego, tym bardziej w takim budżecie, nie znajdziemy. Otoczone zielenią stoliki na wewnętrznym podwórku hotelu zapewniają kameralność i bliskość natury w samym centrum miasta. Niegdyś w hotelu bywały takie sławy jak Stravinsky, obecnie podczas pobytu w Rzymie zatrzymuje się tu m.in. Colin Farrel i rodzina Beckhamów. Restauracja mieści się w ogrodzie z romantycznymi alejkami, które pną się w górę aż po park Villa Borghese. Hotel specjalizuje się też w organizacji ślubów, tak więc całą ceremonię możemy mieć zorganizowaną przez najlepszych w Rzymie wedding plannerów.
Rzymski ślub to cudowny długi weekend – idealnie jest zaplanować wylot w czwartek (ewentualnie przyszła młoda para może udać się wcześniej) i wrócić już jako małżeństwo w niedzielę. Lub zostać na miesiąc poślubny, uciekając z miasta na przykład do Umbrii czy Toskanii.
Gdzie spać? Jeśli tylko budżet nam na to pozwoli warto skusić się na piękny apartament przy jednym ze słynnych placów lub w pobliżu Schodów Hiszpańskich czy Fontanny di Trevi.
Czytaj także:
Submit a Comment