Pisząc o toskańskich agroturystykach, małym uroczym hotelu ze starą basztą na Paxos, kilkunastoletnim chlebie na zakwasie hodowanym przez szefa kuchni jednej z restauracji zdajemy sobie sprawę z tego, że te wszystkie niezwykłe miejsca i potrawy powstały dzięki pasji. A ta pasja drzemie w nas.
Ela Białkowska jest fotografką, zajmuje się sztuką współczesną. Od 20 lat mieszka we Włoszech, swoje miejsce znalazła, gdzieś na zielonych wzgórzach Toskanii, w kamiennym domu sprzed 1000 lat. – Lubię to moje podwójne życie, z jednej strony światowe, z drugiej, tu na wsi – mówi.
BERLIN. „Tam każdy mówi jaki jest super, co potrafi, kogo zna… a potem okazuje się to mocno przesadzoną historią”, „Berlin to moje miasto, to ja”, „Najtańsze życie na super poziomie”, „Najbardziej kreatywni ludzie”. Awangardowe butki i concept story, świetne galerie i muzea, doskonałe restauracje. Miks wolności, luksusu, kreatywności, lekkości bytu. Dla mnie to miasto, w którym nic nie musimy, ale chcemy. Możemy.
Drogie restauracje czy buszowanie po lokalnych supermarketach, regionalne knajpki czy stoiska uliczne. Oto prawdziwy jedzeniowy dylemat. Co powiecie na bagietkę kupioną na stoisku w laotańskim miasteczku Luang Prabang? Jest ser, szynka, masło i warzywa. Nie widzę tylko lodówki. A może macie ochotę na koniki polne w chili? Jeśli nie lubicie na ostro w meksykańskiej Oaxaca są też dostępne inne smaki. W Brazylijskim miasteczku Paracuru uliczne stragany zdominowały wszelakie butelki z alkoholem: rumy, likiery, ale największe zapotrzebowanie zarówno wśród lokalnych, jak i przyjezdnych było na cachaça, z której powstawała caipirinha.Read More
W oskarowej rywalizacji najwięcej uwagi przykuwa główny konkurs na najlepszy film, tymczasem cudowniejsze filmowe perły leżą schowane w dwóch innych kategoriach.