• Michał Grabara
• On listopada 15, 2012

Jest to prawdziwy klasyk – pierwsze przepisy pochodzą z końca XIX wieku, a sam drink uważany jest za jeden z kilku podstawowych napojów mieszanych. Został on rozpowszechniony w Stanach w czasach prohibicji, wtedy też zaczęto do klasycznych składników – burbonu i angostury –  dodawać skórkę pomarańczy, aby zamaskować zapach alkoholu.

Czytaj także, gdzie wypić najlepsze OLD FASHIONED w Warszawie:

Klasyka w najlepszym wydaniu

Sama receptura jest banalnie prosta – lód, amerykańska whiskey, kilka kropli angostury (gorzka wódka z Trynidadu i Tobago) oraz skórka pomarańczy. Ale w tej prostocie drzemie prawdziwa potęga – old fashioned urzeka już samym zapachem i głębokim aromatem. Należy jednak ostrzec – to drink dla koneserów, a nie panienek z tipsami.

Do przygotowania niezbędne będą następujące składniki:

– cukier trzcinowy
– woda mineralna (najlepiej gazowana)
– Angostura
– burbon
– pomarańcza

Do niskiej szerokiej szklanki wrzucić kostkę cukru trzcinowego, zwilżyć angosturą (do kupienia w dobrych sklepach z alkoholem – np. http://www.sklep-ballantines.pl) i dodać odrobinę wody sodowej. Następnie rozgnieść cukier i mieszać aż się rozpuści. Dodać dwie-trzy kostki lodu i zalać do wysokości jednej trzeciej szklanki burbonem. Zamieszać kilkakrotnie. Dodać ponownie lód i burbon, zamieszać. Znów dodać lód i burbon, zamieszać wielokrotnie. Skórką pomarańczy obetrzeć rant szklanki, wyciśnąć ją i wrzucić do środka.

Czytaj również o innym klasyku: MANHATTAN

Manhattan – najpopularniejszy wśród klasyków