Francuskie kino to kino z klimatem. Tym bardziej filmy o miłości. Subtelne i zarazem intrygujące, często przekazujące treść w sposób nieoczywisty. Mamy swoją piękną francuską piątkę!
Kiedy kilka miesięcy temu znajomy ze Stanów napisał mi, że planuje przylecieć do Europy i świętować tu swoje urodziny, nie miałam pojęcia, że to ja otrzymam prezent. I to nie byle jaki: rejs na Adventure of the Seas, jednym z luksusowych liniowców floty Royal Caribbean International. 15 pokładów, 10 basenów i jaccuzzi, 15 restauracji, klubów i kafejek… Zapraszam na pokład!
Na ulicy trudno dostrzec rodowitego Francuza, kelnerzy są wyjątkowo nieuprzejmi, a ceny mieszkań należą do najwyższych w Europie. A jednak za każdym razem Paryż zachwyca mnie coraz bardziej.
Bagietki, croissanty, brioche. Francuskie pieczywo to już symbol. O typowym francuskim śniadaniu, recepturach i francuskiej kuchni w Polsce opowiada Justyna Kosmala – właścicielka bistro Charlotte, która paryski klimat przeniosła na warszawskie ulice.
Za co kochamy Francję? Na pewno za cudowne smaki, krajobrazy i klimat. Francja to także różnorodność. Każdy region zachwyca czymś innym. Od typowych folklorystycznych wiosek, winnic, po Lazurowe Wybrzeże, aż do całkowicie modernistycznego miasta. Połączenie gór, morza, dopełnione znakomitą kuchnią. Każdy region jest inny i to właśnie ta różnorodność sprawia, że to kraj do którego chętnie się wraca. Śmiało można stwierdzić – Francja zachwyca!
Święta wieku. Całkiem odważne stwierdzenie bo w 12 roku XXI wieku trudno silić się na podsumowania. A jednak pod takim hasłem możemy przygotowywać się do świąt w paryskiej Galerie Lafayette. Neo-bizantyjska kopuła, która jest główną ozdobą jednego z najpopularniejszych centrów handlowych Gallery Lafayette i doskonałym przykładem architektury Art Nouveau obchodzi właśnie setne urodziny.
Jak powinien wyglądać zamek z bajki? Plan prostokąta, na rogach strzeliste wieże, fosa, a nad nią zwodzony most. Ale takie zamki przecież nie istnieją, odpowiedziałem, gdy jeden z poznanych na drodze ludzi opowiadał mi o niespotykanym miejscu na południu Francji.
Żeby nie być gołosłownym nieznajomy zaoferował mi wycieczkę, a ja jako wzięty autostopowicz nie dałem prosić się dwa razy.Read More
Ciągnące się kilometrami pola winogron, lasy piniowe i malownicze wzgórza, na których wyrastają stare romańskie kościoły. Poitou-Charentes to jeden z najpiękniejszych i najstarszych regionów Francji, którego początki sięgają czasów starożytnego Rzymu. Wciąż jeszcze można tu oglądać dobrze zachowane łaźnie rzymskie, amfiteatry i akwedukty. Nas przyciągnęły tam jednak nie antyczne ruiny, lecz charakterystyczny dla regionu trunek. To stąd bowiem pochodzi słynny koniak, który zawdzięcza swą nazwę miastu Cognac.