• Paulina Grabara
• On sierpnia 30, 2015

Przemierzając świat poszukujemy wyjątkowych hoteli. Ważne są detale, smaki, którymi się rozkoszujemy. Czasem wyjątkowi gospodarze, innymi razem harmonia z naturą, która stanowi podstawę bytu danego miejsca. Specjalnie dla Was przygotowaliśmy listę 5 najbardziej wyjątkowych hoteli, które odwiedziliśmy.

OTO nasze TOP6 MIEJSC, które odwiedziliśmy i które nas zachwyciły!

POKRZYWNIK 11

Dom, do którego przyjeżdżamy w odwiedziny, jak do przyjaciół. Gospodarze żyją w ciszy, w otoczeniu cudownej przyrody i oryginalnych zabytków, dzielą się swoją przestrzenią, więc jest to miejsce dla wybranych. W Pokrzywniku zjemy jarską kuchnię opartą przede wszystkim na warzywach, owocach, zbożach i kaszach.

Podobało nam się:

– wyczucie smaku, z jakim urządzony jest Pokrzywnik 11

– cudownie gospodarze – Aneta i Stefan, którzy cieszą się ze spotkań z kolejnymi gośćmi

– otoczenie Pokrzywnika 11:

– okolica: zachwycająca przyroda, natura i zabytki Dolnego Śląska

– potrawy przyrządzane z tego, co wyrosło w ogródku lub zakupiono od zaprzyjaźnionych gospodarstw (zjadłam tam najlepszy wegetariański pasztet!)

Czytaj:

http://intopassion.pl/uwielbiamy-nasza-robote

http://intopassion.pl/pokrzywnik-11/

HOTEL SPA DR IRENA ERIS KRYNICA ZDRÓJ

Zieleń Beskidu Sądeckiego, basen i zewnętrzne spa z widokiem na Jaworzynę Krynicką i zaskakujące smaki z doskonale skomponowanego menu. Polska perełka to oaza spokoju i relaksu, nawet podczas rodzinnych wakacji.

Podobało nam się:

– super wygodne łóżko, które w tych warunkach ciszy i pięknej natury za oknem gwarantuje doskonały sen

– liczne aktywności dla dzieci (nauka angielskiego i pływania) i dla dorosłych (pilates, ćwiczenia, koncert akustyczny)

– basen z pięknym widokiem

– liczne atrakcje dla dzieci, dzięki czemu rodzice mogli też chwilę odpocząć od swojej pociechy, oddając ją pod opiekę opiekunki

– taras przy restauracji, na którym poza stolikami znajdują się łóżka do wypoczynku

Czytaj:

http://intopassion.pl/stylishhotel-dr-irena-eris-hotel-spa-krynica-zdroj

GLENDORIA

Wyjątkowe miejsce między wiejską stodołą, a luksusowym resortem, między sielską rzeczywistością, a romantycznym marzeniem.

Co nam się podobało:

– wyjątkowy klimat, który tworzą gospodarze, pracownicy i sam koncept miejsca

– mobilne „spa” i przeurocza super kreatywna Natalia

– luksusowe namioty, o których marzę od kiedy je zobaczyłam

– uprzejma, w pełni zorganizowana obsługa

– przywiązywanie wagi do najmniejszego detalu, co stworzyło piękną estetycznie i bardzo przyjazną przestrzeń

Czytaj:

http://intopassion.pl/w-swiecie-relaksu-luksusu-i-piekna

NO NAME LUXURY SPA

Wyrafinowany minimalizm. Neutralne barwy drewna, ciosane elementy, kryształowe żyrandole i unikatowe meble. Najoryginalniejsza ucieczka od szybkiego, codziennego życia, jaką znaleźliśmy w polskich górach.

Podobało nam się:

– wykorzystanie naturalnych materiałów

– pomieszanie elementów lokalnych z nowoczesnym designem

– pokój wina

– oryginalne przestrzeń spa

– kryształowe żyrandole w niestandardowych miejscach np. nad basenem

Czytaj:

http://intopassion.pl/gorski-modernizm-no-name-luxury-hotel-spa/

JOVI APARTMENTS

Wysublimowane, butikowe wnętrza oraz jedyny w swoim rodzaju serwis, który zadba o każdy aspekt pobytu – od śniadania przygotowywanego live przez szefa kuchni w naszym apartmencie, poprzez doskonale zorganizowany dzień, pełen rozrywek dopasowanych do naszych potrzeb.

 Podobało nam się:

– kameralna przestrzeń, cisza i bliskość sopockich atrakcji

– architektura wnętrza: wszystkie apartamenty mają swoją historię, są niezwykle przemyślane i dopieszczone z uwzględnieniem każdego detalu

– serwis na najwyższym poziomie

– Jovi to w pewien sposób galeria – jeśli podoba nam się jeden z detali czy mebli, możemy go kupić

– różny charakter apartamentów: Mustang nawiązujący do sportów jeździeckich i piękna koni, Boutique idealny dla kobiet czy Single Malt zaprojektowany z myślą o mężczyznach, ceniących dobry styl

Czytaj:

http://intopassion.pl/tak-jak-lubisz-jovi-apartments/

GALERY69

„Hotel, który powstał z marzeń o ulotnych nastrojach, o śniadaniu z widokiem na jezioro, o estetyce, która inspiruje i podsyca pragnienia i o duszy zaklętej w przedmiotach” – prawda, cała prawda i tylko prawda.

Co nam się podobało:

– wspaniała lokalizacja nad samym jeziorem

– basen, z którego można było korzystać na wyłączność

– doskonała kuchnia slow food- proste ale starannie i z sercem przygotowywane przepisy (świetne smażony na maśle ryby!)

– absolutnie wysmakowane projekt wnętrz – każdy detal to małe dzieło sztuki

– klimat miejsca, który jest wyjątkowo naturalną mieszanką skandynawsko- środziemnomorskiego stylu architektury, jedzenia i po prostu życia

Zobacz: http://intopassion.pl/instagramstory-galery69-hoteldorotowo/